Debalcewe na liście zwycięstw rosyjskiego oręża. Baner wywołał burzę


Właściciel centrum handlowo-biurowego w Kałudze najwyraźniej nie bierze pod uwagę oficjalnych komunikatów Kremla o tym, że "rosyjskich wojsk w Donbasie nie ma". Na ogrodzeniu jego firmy zawisły banery informujące o "rosyjskich zwycięstwach". Jeden z nich jest poświęcony bitwie o Debalcewe w obwodzie donieckim na Ukrainie.

O sprawie poinformował miejscowy portal Kaługa24.tv, który opublikował zdjęcia wywieszonych banerów.

"Tuż przed obchodami Dnia Zwycięstwa na ogrodzeniu centrum handlowo-biurowego Oka-Park pojawiło się jedno z najbardziej niestandardowych pozdrowień z okazji święta. Właściciel firmy, która zajmuje się m.in. wywózką odpadów z gospodarstw domowych, nie tylko złożył rodakom życzenia, ale także wskazał kierunek rosyjskiej polityki zagranicznej. Dziś Krym – jutro Rzym, głosi napis na wielometrowym transparencie" – ironizuje Kaługa24.tv.

Portal pisze, że "listę rosyjskich zwycięstw uwiecznionych na banerach otwiera bitwa na jeziorze Czudzkim, gdzie 5 kwietnia 1242 r., wojska dowodzone przez księcia Aleksandra Newskiego zadały klęskę armii zakonu krzyżackiego".

Ostatni transparent na ogrodzeniu uwiecznia rosyjskie zwycięstwo w bitwie o Debalcewe. "Była to jedna z najbardziej drastycznych i zakrojonych na szeroką skalę walk w wojnie obywatelskiej na Ukrainie" – relacjonuje Kaługa24.tv.

Baner poświęcony "zwycięstwu" w Debalcewem poprzedza bitwa pancerna pod Kurskiem w sierpniu 1943 r.

Baner poświęcony "rosyjskiemu zwycięstwu" w DebalcewemKaluga24. tv

"Przypominamy, o czym mówił Putin"

"Rosjanie, których nie ma w Donbasie, jakimś cudem bohatersko zwyciężyli w bitwie o ważny węzeł kolejowy na wschodzie Ukrainy" – zaznacza ukraiński portal Apostrof. I podkreśla: "Przypominamy. Prezydent Władimir Putin wielokrotnie mówił, że wojsk rosyjskich w Donbasie nie ma".

"Prowokacja w Kałudze. Szturm przyczółku debalcewskiego, w którym uczestniczyli donieccy rebelianci i kadrowi oficerowie rosyjscy, trafił na listę zwycięstw w Rosji. Ogromny baner z flagą rosyjską i wielką wstęgą św. Jerzego został wywieszony na jednej z centralnych ulic miasta” – komentuje sprawę ukraiński portal Glavred. info.

I dodaje: „Co ciekawe, jeszcze niedawno gubernator obwodu kałuskiego Anatolij Artamonow ostrzegał przed prowokatorami, którzy będą próbowali zepsuć święto".

"Błędy taktyczne"

Ukraińskie portale przypominają wypowiedź przywódcy oddziału donieckich rebeliantów Dmitrija Sapożnikowa, którzy ujawnił, że "najważniejszymi bataliami w Donbasie, w tym o węzeł kolejowy w Debalcewem, kierowali rosyjscy generałowie".

W walkach o Debalcewe, które trwały od stycznia do lutego, zginęło ok. 200 żołnierzy ukraińskich. W okrążeniu rebeliantów znalazło się kilka tysięcy wojskowych.

Rebelianci przejęli kontrolę nad miastem 18 lutego.

Okoliczności walk bada komisja śledcza w ukraińskim parlamencie. Posłowie chcą ustalić, czy nie popełniono błędów taktycznych, które pozwoliły rebeliantom zdobyć kontrolę nad najważniejszym węzłem komunikacyjnym na wschodzie Ukrainy.

Autor: tas//gak / Źródło: apostrophe.com.ua, kaluga24.tv, glavred.info