Wracała z Pratasiewiczem z wakacji, także została zatrzymana. Oto powód, według rosyjskiego MSZ

Źródło:
PAP, tvn24.pl
Puciła: białoruski reżim bardzo się boi każdego przejawu wolności. Wideo z maja 2021 roku
Puciła: białoruski reżim bardzo się boi każdego przejawu wolności. Wideo z maja 2021 rokuTVN24
wideo 2/21
Puciła: białoruski reżim bardzo się boi każdego przejawu wolnościTVN24

Obywatelka Rosji Sofia Sapiega, partnerka białoruskiego opozycjonisty Ramana Pratasiewicza, została zatrzymana w związku z przestępstwami popełnionymi w 2020 roku – przekazała we wtorek rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa. Zgodę na spotkanie z zatrzymaną, o co Moskwa zabiegała od niedzieli, otrzymał rosyjski konsul.

Rosjanka Sofia Sapiega została w niedzielę zatrzymana - podobnie jak białoruski opozycjonista i bloger Raman Pratasiewicz - po przymusowym lądowaniu samolotu Ryanaira w Mińsku.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

"Podejrzana o popełnienie przestępstw od sierpnia do września 2020 roku"

We wtorek rzeczniczka MSZ Rosji Maria Zacharowa przekazała, że "strona białoruska potwierdziła zatrzymanie Sofii Sapiegi na 72 godziny". - Po tym czasie zostanie podjęta decyzja o jej zwolnieniu lub aresztowaniu – przekazała. Dodała, że młoda kobieta "jest podejrzana o popełnienie przestępstw od sierpnia do września 2020 roku".

Zacharowa poinformowała, że konsul rosyjski w Mińsku spotkał się z rodzicami zatrzymanej oraz polecił im "adwokata z dużym doświadczeniem w ochronie praw obywateli rosyjskich".

Rzecznik ambasady Rosji na Białorusi powiedział zaś we wtorek agencji Interfax-Zachód, że rosyjski konsul otrzymał zgodę na spotkanie z samą zatrzymaną. - Mamy taką zgodę, teraz czekamy na informację, kiedy konsul będzie mógł się z nią spotkać – poinformował.

Nagranie z aresztu

We wtorek po południu białoruska dziennikarka Hanna Liubakowa udostępniła na Twitterze nagranie, które - jak podała - przedstawia Sapiegę w areszcie w Mińsku. Jak napisała dziennikarka, dziewczyna powiedziała, że jest redaktorką kanału "Czarna Księga Białorusi" w serwisie społecznościowym Telegram, który to kanał "ujawnia informacje o siłach bezpieczeństwa Białorusi". Jak komentuje dziennikarka, kobieta "wygląda, jakby powtarzała to, co jej kazano".

Wcześniej w sieci pojawiło się krótkie nagranie, zrealizowane w podobnej konwencji, z oświadczeniem Pratasiewicza. Ojciec Ramana kwestionuje jego prawdziwość i mówi o wymuszeniu.

"To nie są jego słowa, to nie jest jego sposób mówienia" >>>

Ojciec dziewczyny: Sofia jest człowiekiem apolitycznym

Sapiega jest partnerką zatrzymanego w niedzielę w Mińsku opozycyjnego dziennikarza i blogera Ramana Pratasiewicza. 23-letnia studentka działającej w Wilnie białoruskiej uczelni była na pokładzie samolotu lecącego z Aten do Wilna, który został zmuszony w niedzielę do lądowania w stolicy Białorusi w związku z informacja o rzekomej bombie na pokładzie. Razem z Pratasiewiczem wracali z wakacji w Grecji i oboje zostali zatrzymani.

"Skąd jest rekomendacja o przekierowaniu? To jest nasza rekomendacja". Rozmowa pilota z wieżą opublikowana >>>

Sofia Sapiegaehu.lt

Matka dziewczyny Hanna Dudzicz przekazała w poniedziałek, że Sapiega przebywa w areszcie na ulicy Okrestina w Mińsku. Dziewczyna od ośmiu lat mieszka na Białorusi z matką, ale nie jest obywatelką tego kraju. Ojciec Sapiegi powiedział niezależnej rosyjskiej telewizji Dożd, że Sofia jest "człowiekiem apolitycznym" i zależało jej na skończeniu studiów.

Swojej matce zdążyła wysłać jedno słowo, została zatrzymana. "Nasze dziecko to zwykła dziewczyna" >>>

W sierpniu i wrześniu 2020 roku na Białorusi niemal codziennie dochodziło do masowych demonstracji wzywających do przeprowadzenia sprawiedliwych wyborów. Według białoruskiej opozycji wyniki dające kolejną kadencję Alaksandrowi Łukaszence zostały sfałszowane. Protesty te spotkały się z brutalną reakcją białoruskich organów bezpieczeństwa.

Autorka/Autor:akr//rzw

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: ehu.lt