Rodzina już wie, w którym areszcie przebywa Pratasiewicz. Przekazała mu paczkę z tym, "co było wolno"

Źródło:
BBC, Radio Swoboda, tvn24.pl

Raman Pratasiewicz został przeniesiony do aresztu śledczego KGB, gdzie znajduje się również jego partnerka Sofia Sapiega - podała rosyjska sekcja BBC, która rozmawiała z ojcem aktywisty i blogera. Służby więzienne przyjęły też paczkę przekazaną opozycjoniście.

Rodzice Ramana Pratasiewicza, jednego z twórców i redaktorów opozycyjnego kanału NEXTA, przez dłuższy czas nie wiedzieli, w którym areszcie się znajduje. Zatrzymany najpierw trafił do zakładu śledczego numer 1 w Mińsku. Później został przeniesiony do aresztu śledczego KGB przy ulicy Okrestina, gdzie przebywa również jego partnerka, Sofia Sapiega.

OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO

W piątek siostrze Pratasiewicza udało się przekazać mu paczkę. - Przekazała to, co było wolno, głównie artykuły higieny osobistej. Raman prosił o książkę, ale nie pozwolili, materiały drukowane są zabronione - powiedział rosyjskiej sekcji BBC Dzmitry Pratasiewicz, ojciec aktywisty.

Mężczyzna jest przekonany, że jego syn był bity po zatrzymaniu. Wątpi również w prawdziwość słów Ramana, które przekazał prawniczce. Inesa Ałenskaja została po raz pierwszy dopuszczona do aktywisty 27 maja, cztery dni po jego aresztowaniu. Powiedziała dziennikarzom, że "jest wesoły, pozytywnie nastawiony i że u niego wszystko w porządku" . - Nie ma czym się martwić - mówiła, cytowana przez niezależne białoruskie media.

- Być może prawnicy mówią prawdę, a być może jest tak, że nie chcą pokazać prawdziwego stanu rzeczy, może zostali zmuszeni do tego - dodał Dzmitry Pratasiewicz. - Jesteśmy głęboko zaniepokojeni stanem zdrowia Ramana po tym, kiedy pojawił się ten film. Znając metody stosowane w areszcie śledczym KGB, nietrudno się domyślić, że jego stan wymaga kontroli - dodał mężczyzna, nawiązując do opublikowanego wcześniej nagrania, w którym Raman Pratasiewicz "przyznaje się" do stawianych mu zarzutów, w tym organizowania masowych zamieszek.

Po opublikowaniu tego nagrania Inesa Ałenskaja zwróciła się do Komitetu Śledczego z żądaniem przeprowadzenia badań lekarskich, które miałyby potwierdzić, czy wobec Pratasiewicza użyto przemocy.

Raman - jak twierdził jego ojciec - prosił, by rodzice pisali do niego listy, choć nie ma pewności, że je otrzyma. Inesa Ałenskaja mówiła BBC, że jej klient prosił także, by przekazać rodzinie, że "w celi ma dobre towarzystwo, dużo rozmawiają i dyskutują na różne tematy".

Zawrócony samolot i zatrzymanie

Raman Pratasiewicz, aktywista, bloger, współtwórca i były redaktor opozycyjnego internetowego kanału NEXTA, został zatrzymany 23 maja na lotnisku w Mińsku. Samolot relacji Ateny-Wilno, którym leciał, został zmuszony do lądowania awaryjnego w stolicy białoruskiej. Wraz z nim została także zatrzymana jego partnerka, obywatelka Rosji Sofia Sapiega. Postawiono im zarzuty "organizowania masowych zamieszek i działań grupowych rażąco naruszających porządek publiczny".

Na kanale NEXTA, uznanym przez władze Białorusi za ekstremalny, publikowano informacje dotyczące sytuacji na Białorusi, dużo uwagi poświęcano także antyrządowym protestom, które wybuchły po zeszłorocznych wyborach prezydenckich i oficjalnym ogłoszeniu zwycięstwa Alaksandra Łukaszenki.

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: BBC, Radio Swoboda, tvn24.pl

Tagi:
Raporty: