Rosja "przy pierwszej naszej prośbie" udzieli Białorusi wszechstronnej pomocy w zagwarantowaniu bezpieczeństwa - oświadczył prezydent Alaksandr Łukaszenka. Zapewnienie padło w czasie narady, odbywającej się w ministerstwie obrony. Wcześniej Łukaszenka rozmawiał telefonicznie z Władimirem Putinem o sytuacji na Białorusi.
Alaksandr Łukaszenka, cytowany przez białoruską państwową agencję BiełTA, przekazał w sobotę, że "przeprowadził długą rozmowę z Władimirem Putinem".
- I z nim (Putinem) uzgodniliśmy: przy pierwszej naszej prośbie będzie udzielona wszechstronna pomoc w kwestii zagwarantowania bezpieczeństwa Republiki Białorusi w przypadku zewnętrznych zagrożeń militarnych - oświadczył Łukaszenka.
- Jeśli chodzi o komponent wojskowy, mamy porozumienie z Federacją Rosyjską w ramach Państwa Związkowego i ODKB (Organizacja Układu o Bezpieczeństwie Zbiorowym, tworzona przez niektóre kraje WNP i nazywana potocznie antyNATO - red.). To są momenty, które pasują do tego porozumienia. Dlatego dzisiaj odbyłem długą, szczegółową rozmowę z prezydentem Rosji na temat sytuacji - stwierdził.
"Szkolenia natowskich wojsk" w Polsce i na Litwie
Łukaszenka mówił o pomocy Rosji w czasie sobotniej narady, która odbyła się w Centrum Zarządzania Strategicznego w ministerstwie obrony. Stwierdził również, że "jest zaniepokojony z powodu eskalacji i rozbudowywania zbrojnego komponentu w Polsce i na Litwie". - Tam, jak wiadomo, odbywają się szkolenia natowskich wojsk. To jeszcze nie byłoby nic takiego, ale trwa eskalacja i rozbudowywanie zbrojnego komponentu na tych terytoriach - powiedział.
- Oczywiście nie możemy tego nie widzieć i spokojnie to obserwować - dodał. Zaznaczył, że podczas porannego spotkania z szefem sztabu generalnego zauważył, że wojskowych "także niepokoi ten problem".
Prezydent wskazał, że temat ten był omawiany w minionym roku i "opracowano wtedy określony algorytm reagowania na podobne wydarzenia" - podała BiełTA.
Reuters pisze, że Łukaszenka także poinformował w sobotę w telewizji państwowej, że na zachodnią granicę Białorusi będzie przeniesiona brygada wojsk powietrznodesantowych.
Tysiące zatrzymanych
W wyborach prezydenckich na Białorusi ubiegający się o piątą reelekcję prezydent Alaksandr Łukaszenka, według wstępnych oficjalnych wyników, otrzymał ponad 80 procent głosów. Jego rywalka, kandydatka opozycji Swiatłana Cichanouska, uzyskała 10 procent poparcia. Po ogłoszeniu niedzielnych sondaży na ulice wielu białoruskich miast wyszły tysiące osób, przeciwnych dalszym rządom Łukaszenki. W czasie protestów, które trwają do dziś, dochodziło do starć manifestujących z milicją. Tysiące osób zostało zatrzymanych.
Źródło: PAP, BiełTA
Źródło zdjęcia głównego: president.gov.by