Barcelona ogranicza liczbę turystów. Zawarto porozumienie

barcelona hiszpania shutterstock_2422746487
Hiszpania. Barcelona na nagraniach z czerwca z 2023 roku
Źródło: Reuters Archive
Władze Barcelony podpisały porozumienie, które ma ograniczyć napływ turystów. Właśnie zdecydowały o zamknięciu dwóch terminali dla wycieczkowców przypływających do stolicy Katalonii.
Kluczowe fakty:
  • Od przyszłego roku w Barcelonie działać będzie pięć zamiast siedmiu terminali dla statków wycieczkowych.
  • Miasto walczy w ten sposób z nadmierną turystyką. Chce sprawić, by ruch turystyczny był bardziej zrównoważony.
  • Port w Barcelonie jest największym portem obsługującym wycieczkowce w Europie.

W piątek ogłoszono porozumienie zawarte między radą miasta Barcelony a władzami miejskiego portu, w ramach którego zamknięte zostaną dwa terminale, do których wpływają statki wycieczkowe. Oznacza to, że w mieście funkcjonować będzie pięć terminali, zamiast dotychczasowych siedmiu. Zmiana ma wejść w życie w przyszłym roku.

Ograniczenie nadmiernej turystyki w Barcelonie

W ramach ogłoszonego porozumienia zapowiedziano wdrożenie "serii projektów, które mają poprawić ruch pasażerski i uczynić go bardziej zrównoważonym". Przeprowadzona ma być modernizacja istniejącej infrastruktury portowej - m.in. wdrożone mają zostać ekologiczne technologie, a także zapowiedziano sporządzenie oceny tego, jak pasażerowie wycieczkowców przemieszczają się po mieście. Całość planu ma kosztować 185 mln euro.

Port w Barcelonie jest największym obsługującym wycieczkowce w Europie - w 2024 roku przyjął 1,6 mln pasażerów statków. Znaczna większość z nich po zacumowaniu rano wyrusza na spacer po mieście, a wieczorem odpływa w dalszą podróż. Skutkuje to ogromnym tłokiem na popularnych ulicach, takich jak La Rambla.

Ogłoszony plan ma na celu walkę z problemem nadmiernej turystyki. W ostatnich latach rosły negatywne emocje mieszkańców wobec napływu zbyt dużej liczby przyjezdnych. Na przykład, podczas protestów z lipca 2024 roku mieszkańcy wykrzykiwali hasło "turyści do domu" i polewali siedzących w restauracjach zagranicznych gości z pistoletów na wodę.

Władze Barcelony wprowadzały już wcześniej restrykcje związane z wycieczkowcami. W 2024 roku burmistrz miasta zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przypływają na statkach i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Miasto wprowadza też ograniczenia dla pozostałych turystów - zapowiedziało zaprzestanie przyznawania nowych licencji dla apartamentów na wynajem czy podwyżkę podatku turystycznego.

Czytaj także: