Barany w kampanii prezydenckiej

 
"Barany" w polityce to codziennośćsxc.hu

Jeden z kandydatów na prezydenta Ukrainy dosłownie potraktował dość powszechne w wielu krajach przekonanie, że we władzach zasiadają barany.

Dlatego też przed siedzibę Centralnej Komisji Wyborczej w Kijowie w ramach "akcji przeganiania baranów" ze struktur władzy, Wasyl Protywsich przyprowadził stado 20 żywych baranów.

- Barany powinny być odsunięte od władzy, by zrobić miejsce dla młodych profesjonalistów, którzy będą dbali o Ukrainę - oświadczył Protywsich, przemawiając do ok. 100 zebranych przed CKW zwolenników.

W ręku trzymał miotłę, którą rozganiał wystraszone zwierzęta i

Barany powinny być odsunięte od władzy, by zrobić miejsce dla młodych profesjonalistów, którzy będą dbali o Ukrainę Wasyl Protywsich

Kandydat "przeciwko wszystkim"

Jeszcze do pierwszych dni października 64-letni Wasyl Protywsich nosił zwykłe ukraińskie nazwisko Humeniuk, jednak planując udział w prezydenckiej kampanii wyborczej uzyskał urzędową decyzję o jego zmianie.

Składające się z dwóch słów nazwisko: "proty" i "wsich" oznacza "przeciwko wszystkim".

Zdaniem komentatorów Protywsich liczy, że w wyborach zagłosują na niego ludzie, którzy nie chcę poprzeć żadnego ze znanych im kandydatów. Zgodnie z ukraińskim prawem prócz nazwisk pretendentów do stanowiska prezydenta na kartach wyborczych znajduje się rubryka: "nie popieram żadnego z kandydatów".

Barwny Wasyl

Zorganizowana we wtorek akcja Protywsicha przed CKW jest już jego kolejnym happeningiem. W trakcie poprzedniego, zorganizowanego przed ambasadą Rosji w Kijowie, pokazał projekt "umowy międzypaństwowej", którą chce zawrzeć po dojściu do władzy z rosyjskim prezydentem Dmitrijem Miedwiediewem.

"Skoro Rosyjska Federacja dzierżawi na Ukrainie, w Sewastopolu, ziemię, na której stacjonuje rosyjska Flota Czarnomorska, Rosyjska Federacja zobowiązuje się wydzierżawić Ukrainie na 99 lat ziemię na Kołymie i w Workucie [w czasach ZSRR znajdowały się tam obozy pracy przymusowej - red] dla naszych złodziei, którzy zostaną tam odesłani 17 stycznia 2010 r. - proponuje Protywsich w swej "umowie".

Źródło: PAP, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu