Australia ślimakiem stoi


Wysokie ceny paliwa trapią nie tylko europejskich przewoźników. Również w Australii kierowcy tirów zablokowali autostrady. Poranny korek utrzymywał się przez kilka godzin.

Wzrastające ceny paliwa stały utrapieniem przede wszystkim właścicieli małych firm. Jak tłumaczą protestujący, kontrakty które zawarli kilka miesięcy temu, nie uwzględniają wzrostu kosztów transportu. W ciągu ostatnich sześciu miesięcy, ceny paliwa skoczyły o 50 centów – australijscy kierowcy płacą teraz 1,63 tamtejszego dolara za litr .

W ostatnim miesiącu, w wielu miejscach na świecie protestowali również kierowcy taksówek, rybacy i rolnicy. Żądają oni obniżenia podatków na paliwo.

Tymczasem w poniedziałek cena baryłki ropy osiagnęła kolejny rekord ceny wszechczasów, przekraczając kwotę 143 dolarów za baryłkę. (CZYTAJ WIĘCEJ)

Źródło: Reuters