Australia zmienia strategię obronną. "Nie możemy opierać się na starych założeniach"

Źródło:
PAP, Reuters
Sydney w Australii
Sydney w Australii
Archiwum Reuters
Sydney w AustraliiArchiwum Reuters

Władze Australii opublikowały w poniedziałek przegląd strategii obronnej na kolejne lata. Przewiduje ona nadanie priorytetu rozwojowi precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu, krajowej produkcji kierowanych systemów broni oraz dyplomacji. Australijski premier nazwał raport "najbardziej znaczącą pracą, jaką wykonano od czasu II wojny światowej".

Opublikowana jawna część poufnego raportu stwierdza, że Stany Zjednoczone nie są już "jednobiegunowym przywódcą w rejonie Indo-Pacyfiku" bowiem obecnie charakteryzuje się on intensywną rywalizacją amerykańsko-chińską. Rywalizacja ta - jak podkreślono - "potencjalnie grozi konfliktem".

W tej sytuacji Australia kładzie nacisk na obronę swoich północnych baz oraz znajdujących się tam szlaków handlowych i systemów łączności.

Autorzy dokumentu podkreślają że Chiny realizują obecnie największy program zbrojeniowy od II wojny światowej i są zaangażowane w strategiczną rywalizację z USA w bezpośrednim sąsiedztwie Australii. Dlatego nadrzędnym celem jest "zapobieganie perspektywie dużego konfliktu w regionie".

Ćwiczenia rakietowe na poligonie na australijskim Terytorium PółnocnymRoyal Australian Army

W "erze rakietowej" militarne zagrożenie nie polega już na konieczności inwazji lądowej dlatego konieczne jest rozwijanie precyzyjnych pocisków dalekiego zasięgu i zacieśnianie współpracy wojskowej z USA - stwierdza dokument.

Wydatki na obronę w ciągu najbliższych czterech lat określono na poziomie 19 miliardów dolarów australijskich.

Premier Australii Anthony Albanese nazwał przegląd strategii obronnej "najbardziej znaczącą pracą, jaką wykonano od czasu II wojny światowej". - Ukazuje świat, w którym wyzwania dla naszego bezpieczeństwa narodowego stale ewoluują. Nie możemy opierać się na starych założeniach. Musimy budować siłę naszego bezpieczeństwa poprzez kształtowanie przyszłości, a nie oczekując, że przyszłość ukształtuje nas - dodał.

Autorka/Autor:ft / prpb

Źródło: PAP, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: Royal Australian Army