W wyniku ataku sił ukraińskich na magazyn wojskowy w obwodzie twerskim armia rosyjska straciła dwu-, a nawet trzymiesięczny zapas amunicji - ocenił Ants Kiviselg, szef Centrum Wywiadu Estońskich Sił Obronnych, cytowany przez publicznego nadawcę ERR. W nocy z piątku na sobotę Ukraińcy zaatakowali obwód twerski ponownie. Celem była baza wojskowa.
Magazyn amunicji w mieście Toropiec w obwodzie twerskim został zaatakowany przez drony ukraińskie w środę. Rosjanie przechowywali w tym miejscu rakiety Grad, S-300 i S-400, a także balistyczne pociski Iskander. Składowano tam również bomby kierowane.
Ants Kiviselg, szef Centrum Wywiadu Estońskich Sił Obronnych, powiedział, że według jego danych, armia rosyjska straciła co najmniej 750 tysięcy sztuk amunicji o łącznej masie 30 tysięcy ton. Średnio - jak stwierdził Kiviselg - Rosjanie zużywają 10 tysięcy pocisków tygodniowo. - To zapas amunicji na dwa lub trzy miesiące - oszacował, cytowany przez publicznego nadawcę ERR. Dodał również, że wyniki środowego ataku będą widoczne na froncie w ciągu najbliższych tygodni.
CZYTAJ też: Znów stan wyjątkowy w jednym z regionów Rosji
Według ustaleń ukraińskiego portalu wojskowego Defense Express, siły ukraińskie mogły użyć do ataku na magazyn amunicji w obwodzie twerskim drona rakietowego Palianyca, ponieważ na jednym z nagrań, które pojawiły się na portalach społecznościowych, było słychać odgłos silnika rakietowego. Miasto Toropiec jest oddalone od granicy z Ukrainą o blisko pół tysiąca kilometrów.
Kiviselg przypomniał, że twerski obwód jest położony w pobliżu granicy z Estonią. Nadmienił, że dużą ilość amunicji, która nie była jeszcze przechowywana na terenie bazy, wojsko rosyjskie dostarczyło koleją na krótko przed atakiem.
W nocy z piątku na sobotę drony ukraińskie po raz kolejny zaatakowały obwód twerski. Celem był skład amunicji na poligonie w pobliżu wioski Oktiabrskij. Nieopodal tego miejsca znajduje się miasto Toropiec. Rosyjskie kanały na Telegramie podały, że drony zaatakowały arsenał rakietowy. Resort obrony w Moskwie nie odniósł się do tej informacji.
Źródło: ERR, The Moscow Times, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Reuters