W niedzielę doszło do ataku rakietowego na Winnicę w środkowej Ukrainie. Według dostępnych informacji zbombardowane zostały cywilne lotnisko oraz położona niedaleko jednostka wojskowa. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski uściślił, że na miasto spadło osiem pocisków. Zginęła co najmniej jedna osoba, a spod gruzów udało wydostać się cztery.
Rosyjskie rakiety uderzyły w niedzielę po południu w Winnicę znajdującą się w centralnej części Ukrainy. Z dostępnych informacji wynika, że zbombardowane zostało cywilne lotnisko oraz położona niedaleko jednostka wojskowa. Państwowa Służba ds. Sytuacji Nadzwyczajnych Ukrainy podała, że w wyniku ostrzału rakietowego zginęła co najmniej jedna osoba. Cztery osoby wydobyto spod gruzów.
Zełenski: osiem pocisków przeciwko naszej miłej, pokojowej Winnicy
W związku z tymi wydarzeniami prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski opublikował na Twitterze wideo. - Właśnie zostałem poinformowany o ataku rakietowym na Winnicę. Osiem pocisków przeciwko naszemu miastu, przeciwko naszej miłej, pokojowej Winnicy, która nigdy nie zagrażała Rosji. Brutalny, cyniczny atak rakietowy. Lotnisko (w Winnicy - red.) jest całkowicie zniszczone. Nadal niszczą naszą infrastrukturę, nasze życie, które zbudowały pokolenia Ukraińców - powiedział.
- Codziennie powtarzamy: zamknijcie niebo nad Ukrainą. Dla wszystkich rosyjskich rakiet, dla lotnictwa wojskowego, dla wszystkich tych terrorystów. Utwórzcie humanitarną przestrzeń powietrzną, bez rakiet, bez bomb. Jesteśmy ludźmi i to wasz humanitarny obowiązek, żeby nas bronić - bronić ludzi. I możecie to zrobić. Jeśli tego nie zrobicie, jeśli chociażby nie dacie nam samolotów, żebyśmy mogli sami się bronić, to wniosek może być tylko jeden: też chcecie, żeby nas zabijano. To jest odpowiedzialność światowych polityków, zachodnich liderów - dodał ukraiński przywódca.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@nexta_tv