Atak Rosji na Ukrainę. "Mamo, mamo, ze mną wszystko w porządku". Rosyjski jeniec dzwoni do domu

Źródło:
TVN24, PAP, news.obozrevatel.com
Rosyjski jeniec rozmawia z matką
Rosyjski jeniec rozmawia z matkąTWITTER Украина Новости / Ukraine War
wideo 2/23
Rosyjski jeniec rozmawia z matkąTWITTER Украина Новости / Ukraine War

Rosyjska inwazja na Ukrainę trwa już ósmy dzień. W internecie pojawiło się nagranie, na którym rosyjski jeniec rozmawia z matką. Pod okiem ukraińskiego żołnierza uspokaja ją, że został pojmany, ale wszystko z nim w porządku. Ukraiński żołnierz, który przejmuje w pewnym momencie telefon, obiecuje kobiecie, że jej syn pozostanie bezpieczny. W środę władze Ukrainy zapowiedziały, że oddadzą Rosjankom ich synów, którzy najechali na kraj, ale muszą przyjechać po nich do Kijowa.

W Internecie opublikowano nagranie, na którym pod okiem ukraińskiego żołnierza do matki dzwoni jeden z pojmanych Rosjan.

- Halo, cześć mamo. Mamo, u mnie wszystko w porządku - mówi rosyjski jeniec.

Wtedy telefon przejmuje Ukrainiec. - Dzień dobry, dzwonię z Ukrainy, z Nikołajewa. Wy wiecie co wasz syn tu robi? On tu walczy i zabija naszych obywateli - opowiada żołnierz.

- A z kim ja rozmawiam? - słychać głos kobiety w telefonie.

- Powiedz mamie - zwraca się do młodego Rosjanina żołnierz.

- Mamo, jestem jeńcem. Mamo, idź do WKU [Wojskowa Komenda Uzupełnień - przyp. red.], ściągnij Komitet Matek Żołnierzy, żeby wyciągały stąd naszych ludzi, którzy walczą - prosi matkę jeniec.

Po tym znów odzywa się Ukrainiec. - Niech mnie pani posłucha. Dają słowo, że nic chłopakowi nie zrobimy. Sam jestem pół-Rosjaninem pół-Ukraińcem. Moja matka jest z Sachalińska. Nic mu nie zrobimy, ale powiedzcie tam matkom i żonom, że waszych chłopaków wykorzystują tu jako mięso armatnie. Oni strzelają do naszych ludzi, dzieci, żon, a potem idą z atakiem. My ich potem wyłapujemy i jak pani myśli, co mamy ochotę z nimi zrobić? - mówi.

- Mamo, ze mną wszystko w porządku, nie przejmuj się - wtrąca się Rosjanin, po czym znów zaczyna mówić Ukrainiec.

- Proszę się nie martwić. Dałem pani słowo, nikt go nie ruszy. Proszę panią, niech pani pomoże swojemu synowi, innym synom swojego kraju, żeby nie byli w takiej sytuacji. My naprawdę nie chcemy tej wojny. Nie chcemy z nikim walczyć. Nikogo nie napadamy. Chcemy żyć i wychowywać dzieci, tak jak pani. Chcemy się cieszyć życiem - mówi Ukrainiec.

Czytaj dalej: Atak Rosji na Ukrainę - relacja

Rosyjscy żołnierze w niewoli. Kijów: matki mogą ich odbierać

Ukraińskie władze w środę 2 marca wystosowały apel do matek rosyjskich żołnierzy, których wzięto do niewoli, aby przyjeżdżały do Kijowa odbierać jeńców.

- Proszę przekazać tę informację tysiącom rosyjskich matek, których synowie zostali wzięci do niewoli na Ukrainie. Podjęto decyzję o zwróceniu schwytanych rosyjskich żołnierzy matkom w Kijowie, jeśli przyjadą po nich na Ukrainę - poinformował doradca MSW w Kijowie Anton Heraszczenko.

Ukraińskie Ministerstwo Obrony stworzyło portal, w którym publikowane są zdjęcia rosyjskich jeńców. Jak obiecują Ukraińcy - pojmanym nie stanie się krzywda. Heraszczenko powiedział, że matki żołnierzy właśnie tam mogą znaleźć informacje o losie swoich synów.

By dowiedzieć się, czy konkretny żołnierz żyje, matki mogą dzwonić także na infolinię Ministerstwa Obrony Ukrainy. Potem kobiety powinny dotrzeć na terytorium Polski do jednego z punktów kontrolnych z Ukrainą. Tam zostaną przetransportowane do Kijowa.

- My, Ukraińcy, w przeciwieństwie do faszystów Putina, nie prowadzimy wojny z matkami i ich uwięzionymi dziećmi. Czekamy na was w Kijowie - dodał Anton Heraszczenko.

TVN24 na żywo - oglądaj w TVN24 GO

Autorka/Autor:kw/adso

Źródło: TVN24, PAP, news.obozrevatel.com

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Tagi:
Raporty: