Robią koktajle Mołotowa, dostarczają leki i gotują dla żołnierzy. Nagrali dzień ukraińskich weteranek

Źródło:
TVN24
Ukraińskie weteranki robią koktajle Mołotowa, dostarczają leki do szpitali, przygotowują jedzenie
Ukraińskie weteranki robią koktajle Mołotowa, dostarczają leki do szpitali, przygotowują jedzenieRuch Kinodopomoga, Koalicja Polskich Filmowców, TVN24
wideo 2/6
Ukraińskie weteranki robią koktajle mołotowa, dostarczają leki do szpitali, przygotowują jedzenieRuch Kinodopomoga, Koalicja Polskich Filmowców, TVN24

Ukraińskie weteranki i wolontariusze pomagają podczas wojny w Ukrainie. Dostarczają leki do szpitali, przygotowują jedzenie, które dają wojsku i ludziom ukrywającym się w schronach. Robią też dużo koktajli Mołotowa. - Nie chcieliśmy ich tutaj, ale ciepło ich przywitamy - mówi Teresa, pokazując jedną z butelek. Pracę weteranek nagrał ruch Kinodopomoga.

Weteranki i wolontariusze pracują w barze "Chrupiące Moskaliki" w Ukrainie. Ich działania nagrał ruch Kinodopomoga. Koalicja Polskich Filmowców przekazała materiał TVN24. Na filmie widać wiele butelek, które kobiety wypełniają specjalnie przygotowaną mieszanką.

- U nas jest specjalny koktajl, który będzie się nazywać Putin Ch***o (hasło odnoszące się wulgarnie do prezydenta Rosji Władimira Putina - red.), to bezpośrednio dla Putina - mówi Teresa, jedna z weteranek.

Dodaje, że recepturę trzymają w tajemnicy. - Nie chcieliśmy ich tutaj, ale ciepło ich przywitamy - mówi, pokazując jedną z butelek.

Relacja tvn24.pl: Atak Rosji na Ukrainę. 29. doba inwazji

Koktajle Mołotowa to tylko ułamek tego, co robią ukraińskie weteranki. Dostarczają również leki do szpitali i gotują jedzenie dla wojskowych oraz dla ludzi w schronach. Pomagają im wolontariusze, może przyjść każdy.

- Ja sama i inni ludzie zaczęliśmy myśleć, co robić i jak pomóc naszej ojczyźnie. Zrozumieliśmy, że każda osoba musi wnieść swój wkład i każdy przyda się do jakiejś pracy - mówi Daria, jedna z wolontariuszek. - Studenci, ludzie, którzy chcą pomóc, przychodzą i mówimy, co trzeba zrobić. Pomagają nam na różne sposoby - dodaje.

- Staram się gotować dla chłopaków, którzy bronią naszego miasta. Dobre, domowe jedzenie, od serca. Tak, by mogli przyjść i poczuć się jak w domu. Poczuć zadowolenie, trochę się zrelaksować i znowu do boju. Taka nasza praca - dodał jeden z wolontariuszy.

Ukraińskie weteranki robią koktajle MołotowaRuch Kinodopomoga, Koalicja Polskich Filmowców

"Nie mogłam uwierzyć. Myślałam, że to burza"

Organizacja kobiet weteranek w ostatnich latach założyła również firmę adwokacką, która walczy o prawa kobiet w siłach zbrojnych Ukrainy. Między innymi dzięki nim kobiety mogą zajmować teraz stanowiska bojowe i szkolić się na zawodowych wojskowych.

Ruch stworzyła Kateryna Prymak, która służyła w ukraińskim wojsku na początku wojny, w latach 2014 i 2015. - To, co było wtedy i to, co jest teraz to dwie różne rzeczy, ponieważ nigdy nie mogłam sobie wyobrazić Kijowa pod ostrzałem. To, co Rosjanie robili w ciągu tych ośmiu lat, to był taki mały trening do tego, co mamy teraz - mówiła.

Ukraińskie weteranki dostarczają też leki do szpitali, przygotowują jedzenie dla ludzi w schronach i wojskaRuch Kinodopomoga, Koalicja Polskich Filmowców

Julia Sidorova również jest weteranką. Pochodzi z Charkowa, do niedawna uważanego za jedno z najbardziej prorosyjskich miast. Gdy wstąpiła do wojska w 2014 roku, spotkała się z dużym niezrozumieniem. Teraz uważa, że to właśnie Charków stanie się miejscem najbardziej przeciwnym Rosjanom.

- Nawet jak pierwsze pociski wybuchały w Kijowie, nie mogłam uwierzyć. Myślałam, że to burza i błyskawice, a nie wybuchy - mówiła. - To, co się zmieniło w kraju na lepsze - jeżeli w ogóle można w kwestii wojny mówić o czymś pozytywnym – to to, że większość Ukraińców zrozumiała, że wrogiem jest Rosja, a nie, że Ukraińcy walczą z Ukraińcami - dodała.

Oglądaj telewizję na żywo w TVN24 GO

Autorka/Autor:MAK/gp

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: Ruch Kinodopomoga, Koalicja Polskich Filmowców

Tagi:
Raporty: