Siły porządkowe zostały w środę wezwane do irackiego miasta Bardarasz, 50 kilometrów od bazy w Irbilu, będącej jednym z celów irańskiego ataku rakietowego. W pobliżu znajdującego się tam ośrodka dla uchodźców spadł jeden z wystrzelonych z Iranu pocisków.
* Dwie irackie bazy z amerykańskimi żołnierzami - Al Asad oraz lotnisko wojskowe w Irbilu - zostały w nocy z wtorku na środę polskiego czasu ostrzelane pociskami, które wystrzelono z terytorium Iranu
* Polskie Ministerstwo Obrony Narodowej podało, że nie ucierpieli polscy żołnierze stacjonujący w obu zaatakowanych bazach
* Za atak wziął odpowiedzialność irański Korpus Strażników Rewolucji Islamskiej
* Jak podała półoficjalna irańska agencja Fars, atakując amerykańskie bazy na terenie Iraku Iran użył swych najnowszych rakiet balistycznych Fateh-313 (Zdobywca-313), w kierunku bazy Al Asad wystrzeliwując ich 10
*Prezydent Donald Trump poinformował w oświadczeniu po ataku, że nie zginął w nich żaden Amerykanin i żaden Irakijczyk, a straty materialne były niewielkie; irańskie media państwowe pisały w środę o 80 zabitych Amerykanach
Mieszkańcy Bardaraszu - miejscowości położonej około 50 kilometrów od bazy wojskowej w Irbilu w irackim Kurdystanie - usłyszeli w środę nad ranem głośny huk. W budynkach wyleciały szyby. Okazało się, że w pobliżu spadła jedna z irańskich rakiet.
"Zabłąkany" pocisk spadł bardzo blisko ośrodka dla uchodźców, którzy uciekli z północnej Syrii z powodu tureckiej ofensywy w tym regionie. W ośrodku przebywa obecnie prawie 20 tysięcy osób. Nie ma informacji o ewentualnych poszkodowanych.
Przybyłe na miejsce kurdyjskie służby porządkowe usunęły szczątki rakiety.
Iran użył pocisków krótkiego zasięgu
- Użyliśmy pocisków krótkiego zasięgu - powiedział w oświadczeniu minister obrony i logistyki sił zbrojnych Iranu Amir Hatami.
Wcześniej irańska agencja Fars podawała, że siły zbrojne Iranu użyły pocisków krótkiego zasięgu Fateh-313. Według amerykańskiego wywiadu wojskowego Iran dysponuje arsenałem obejmującym ponad 2 tys. pocisków balistycznych.
- Odpowiedź Iranu (na wszelkie działania odwetowe USA) będzie proporcjonalna do tego, co zrobi Ameryka - zapowiedział Hatami. "Mam nadzieję, że będzie to pamiętna lekcja dla Ameryki" - dodał.
Jak ocenił szef irańskiego resortu obrony, prezydent USA Donald Trump "zmienił amerykańską administrację w terrorystyczny rząd".
Atak na irackie bazy z żołnierzami USA
Bazy z żołnierzami USA w Iraku - w Al Asad i Irbilu - zostały ostrzelane pociskami, które wystrzelono z terytorium Iranu - poinformował w nocy z wtorku na środę Pentagon. "Trwa szacowanie strat" - podano w komunikacie amerykańskiego departamentu obrony.
Jak stwierdził cytowany przez agencję ISNA jeden z dowódców Korpusu, "dzisiejszy atak był zaledwie pierwszym krokiem, po którym prezydent USA powinien pomyśleć o wycofaniu swych jednostek z regionu, zamiast pozostawiać żołnierzy w zasięgu naszego ostrzału".
USA mogą "odciąć rękę" Iranowi, zabijając generała Kasema Sulejmaniego, ale Iran odpowie Ameryce "odcięciem jej nogi" w regionie - oświadczył w środę prezydent Iranu Hasan Rowhani.
Autor: pp//rzw / Źródło: PAP, Reuters, ENEX, TVN24