Gwiazda Hollywood Angelina Jolie przyjechała w sobotę do Lwowa, gdzie spotkała się z uchodźcami. W czasie jej wizyty w mieście zawył alarm przeciwlotniczy. Aktorka musiała uciekać do schronu. Władze Ukrainy opublikowały nagranie.
Wideo zostało opublikowane na profilu Centrum Komunikacji Strategicznych i Bezpieczeństwa Informacyjnego, działającego przy ukraińskim ministerstwie kultury. Widać na nim Angelinę Jolie w otoczeniu kilku osób, które szybkim krokiem idą do schronu. W tle słychać syreny. Ktoś zapytał aktorkę, czy się boi. - Nie. Jest okej, jest okej - odpowiedziała.
Angelina Jolie na Ukrainie
Angelina Jolie przyjechała do Lwowa w sobotę. W miejscowym szpitalu odwiedziła dzieci ranne w wyniku rosyjskiego ataku rakietowego. Rozmawiała też z Ukraińcami, którzy musieli uciekać z obszarów ogarniętych walkami, i wolontariuszami, którzy na lwowskim dworcu kolejowym udzielają uchodźcom pomocy psychologicznej.
"Dla nas wszystkich ta wizyta była niespodzianką" - napisał w komunikatorze Telegram gubernator obwodu lwowskiego Maksym Kozicki, zamieszczając filmy przedstawiające aktorkę bawiącą się z dziećmi i pozującą do zdjęć z wolontariuszami i personelem medycznym.
Amerykańską aktorkę - w swobodnym stroju i z plecakiem - widziano również w kawiarni we Lwowie. Portal Ukraińska Prawda podkreśla, że gwiazda od początku wojny wspierała Ukrainę i apelowała do świata o pomoc dla uchodźców. Gwiazda w 2012 roku została specjalną wysłanniczką Agencji Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). W ramach swoich obowiązków zajmuje się pomocą dla osób zmuszonych do opuszczenia swoich domów.
Źródło: PAP