Andrzej Duda z małżonką przebywa z kolejną wizytą w Stanach Zjednoczonych. Na przyjęciu dla uczestników Zgromadzenia Ogólnego ONZ w poniedziałek wieczorem spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem. Jak przekazał prezydencki minister Krzysztof Szczerski, przywódcy "dobrze wspominali niedawną rozmowę w Waszyngtonie". - Dziękowali sobie wzajemnie za te rozmowy i za atmosferę zaufania i osobistej sympatii - dodał.
Prezydent z małżonką Agatą Kornhauser-Dudą rozpoczęli w poniedziałek trzydniową wizytę w USA, w czasie której w środę Andrzej Duda będzie między innymi uczestniczył w debacie generalnej 73. sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ oraz w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa ONZ.
"Dobre wspomnienie" wizyty w Waszyngtonie
W poniedziałek wieczorem czasu polskiego prezydent i pierwsza dama wzięli udział w przyjęciu dla uczestników Zgromadzenia Ogólnego ONZ, wydanym przez prezydenta Stanów Zjednoczonych.
- Prezydent Duda z prezydentem Trumpem wspominali niedawną rozmowę w Waszyngtonie - powiedział dziennikarzom Krzysztof Szczerski, który przebywa z Andrzejem Dudą w USA.
Dodał, że prezydenci "dziękowali sobie wzajemnie za te rozmowy i za atmosferę zaufania i osobistej sympatii między przywódcami, która im towarzyszyła".
- To było dobre wspomnienie - podkreślił Szczerski.
Poinformował też, że Duda i Trump "umówili się na szczegółową rozmowę dotyczącą tematu Rady Bezpieczeństwa". - Prezydent Trump bardzo liczy na tę dyskusję na Radzie Bezpieczeństwa i liczy na polski głos w sprawach, które mają dla niego największe znaczenie, czyli kwestię broni masowego rażenia w tym kwestii Iranu - wyjaśniał.
- Prezydenci mówili także o tym, co niedługo wydarzy się w ONZ, jakie mają plany i umówili się na szczegółową rozmowę w kontekście Rady Bezpieczeństwa, także w trakcie jej obrad - podkreślił szef gabinetu prezydenta RP. Jak dodał, Duda i Trump wymienili się także uwagami na temat tego, co powinno być głównym tematem polityki międzynarodowej i o czym każdy z nich będzie mówił podczas sesji Zgromadzenia Ogólnego ONZ.
Szereg spotkań w USA
Prezydencki minister zaznaczył, że pewną tradycją jest już, że prezydent Duda podczas wizyt w ONZ spotyka się z prezydentem Ukrainy Petrem Poroszenką. Tym razem też doszło do takiej rozmowy.
- Prezydent Poroszenko zdał relacje z dzisiejszego stanu spraw na Ukrainie, także dotyczących polityki wewnętrznej. Prosił o wparcie dla procesów reformy, które dzieją się na Ukrainie, a także dziękował prezydentowi za słowa, które Andrzej Duda powiedział na spotkaniu z prezydentem Trumpem o Nord Stream 2 oraz o konieczności pokoju na Ukrainie i konieczności odbudowy ukraińskiej suwerenności w pełnych granicach uznanych międzynarodowo - relacjonował Szczerski.
Jak poinformował, prezydent Duda rozmawiał także z prezydentami krajów Trójmorza, którzy "dziękowali za reprezentowanie Trójmorza i za bycie rzecznikiem Trójmorza podczas rozmów z prezydentem Trumpem".
Pytany o to, jakie spotkania bilateralne ma zaplanowane prezydent Duda podczas pobytu w ONZ, Szczerski wymienił prezydenta Albanii oraz króla Jordanii.
- Pracujemy także nad rozmową zarówno z premierem Izraelem, jak i prezydentem Palestyny. Jeśli dojdzie do tych rozmów, to na pewno będzie to rozmowa i z premierem Izraela i z prezydentem Palestyny, by mieć pełny obraz sytuacji na Bliskim Wschodzie - zaznaczył prezydencki minister.
Para prezydencka uczciła stulecie niepodległości
Wcześniej w poniedziałek Duda wziął udział w otwarciu Zagranicznego Biura Handlowego Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu w Nowym Jorku. Po południu para prezydencka uczestniczyła w spotkaniu zorganizowanym przez Konsulat Generalny RP w Nowym Jorku dla uczczenia stulecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Prezydent wraz z pierwszą damą obejrzeli też wystawę poświęconą marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu prezentowaną w konsulacie.
- Chcę podziękować państwu za miłość do Polski, za poczucie związku z Polską, za przyjaźń z Polakami i z Polską i za wszystko coście na przestrzeni dziesięcioleci dla Polski i dla naszej wolności uczynili - oświadczył prezydent zwracając się do uczestników spotkania, wśród których byli polscy weterani.
Prezydent podziękował za krzewienie polskości wśród młodzieży polonijnej, za prowadzenie polskich szkół i organizacji i przechowywanie polskiej tradycji przez lata. - Dziękuję też wszystkim tym, którzy tu się rozwijali, zostali naukowcami, biznesmenami, ludźmi sukcesu, którzy zrealizowali ten tak zwany amerykański sen, pokazując zarazem wielkość naszego narodu i to, czego w rzeczywistości warci są Polacy - wskazywał Duda.
- Dziękuję wreszcie wszystkim naszym amerykańskim przyjaciołom, którzy na przestrzeni ostatnich prawie 30 lat przybyli do Polski i zdecydowali się zainwestować tam swoje pieniądze po to, żeby także pomóc nam w rozwoju - dodał Duda. Zaznaczył, że obecnie amerykańskie firmy w Polsce tworzą ponad 200 tysięcy miejsc pracy.
"Możliwość rozprzestrzeniania się interesów amerykańskich na Europę Środkową"
Duda nawiązał też do swojej ubiegłotygodniowej wizyty w Białym Domu i rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem. Jak mówił, z amerykańskim prezydentem rozmawiał "o rozbudowie przestrzeni bezpieczeństwa w naszej części Europy, ale przede wszystkim o współpracy gospodarczej, zwłaszcza energetycznej, o możliwości wykreowania Polski na hub energetyczny i gospodarczy, z którego byłaby możliwość rozprzestrzeniania się interesów amerykańskich na Europę Środkową".
- Chcemy budować nowoczesną gospodarkę w Polsce, zapraszamy do tego amerykańskich inwestorów. Chcemy, żeby polskie firmy rozwijały się w Stanach Zjednoczonych w najnowocześniejszych dziedzinach - dodał prezydent.
Autor: ads//now / Źródło: TVN24, PAP