Amerykańskie rakiety zabiły osiem osób


Rakiety odpalone z samolotów bezzałogowych USA trafiły w niedzielę w dom w pakistańskim Południowym Waziristanie, w którym kryjówki mają bojownicy Al-Kaidy. Zginęło co najmniej ośmiu ludzi - poinformowali przedstawiciele pakistańskiej policji i świadkowie.

Do ataku doszło w pobliżu wioski Sarorogha. - Podczas ataku zabito co najmniej ośmiu bojowników - powiedział anonimowo przedstawiciel wywiadu. - To było talibskie sanktuarium, które zostało zniszczone w ataku - mówił z kolei w rozmowie z agencją AFP przedstawiciel sił bezpieczeństwa.

Wersję tę potwierdzają mieszkańcy wsi. Relacjonują oni, że spod gruzów domu wydobyto ciała ośmiu ludzi, jednak w dalszym ciągu trwają poszukiwania ofiar.

W Południowym Waziristanie, należącym do Terytoriów Plemiennych Administrowanych Federalnie (FATA), mocną pozycję zajmuje przywódca pakistańskich talibów Baitullah Mehsud.

Źródło: PAP