Amerykanie zabezpieczają lotniska


Akcja związana jest z incydentami na lotniskach w Wielkiej Brytanii. Pasażerowie muszą się liczyć z opóźnieniami

Rzecznik Białego Domu Tony Snow powiedział, że choć nie było żadnych konkretnych sygnałów o zagrożeniu dla bezpieczeństwa Stanów Zjednoczonych, a rządowy kod ostrzegawczy na wypadek ataku terrorystycznego nie zmienił się, zwiększona zostanie liczba pracowników służb bezpieczeństwa w portach lotniczych.

Według Snowa, dzięki obecności tych ludzi wzrośnie czujność w portach lotniczych; pasażerowie muszą być przygotowani na niewielkie opóźnienia.

Źródło: PAP/Radio Szczecin