37 osób, w tym trzech Amerykanów, Belg, Brytyjczyk i Kanadyjczyk, zostało skazanych na śmierć przez sąd wojskowy w Demokratycznej Republice Konga za udział w próbie zamachu stanu.
Prezes sądu Freddy Ehume wydał werdykt, stwierdzając: "sąd ogłasza najsurowszy wyrok: karę śmierci za związek przestępczy, karę śmierci za atak, karę śmierci za terroryzm".
W procesie, który rozpoczął się w czerwcu, skazanych zostało łącznie 27 osób, a 14 osób zostało uniewinnionych.
Próba obalenia rządu
Do nieudanej próby obalenia rządu prezydenta Felixa Tshisekediego doszło w maju br. Kilkudziesięciu uzbrojonych mężczyzn zaatakowało dom ówczesnego ministra gospodarki Vitala Kamerhe. Zginęło sześć osób, w tym dwóch policjantów, którzy chronili Kamerhe. Na czele spiskowców stał, według oskarżyciela, mało znany opozycjonista Christian Malanga, który został zastrzelony, gdy stawiał opór podczas aresztowania.
Wśród skazanych w piątek na śmierć jest między innymi 21-letni syn Malangi, Marcel Malanga, który jest obywatelem USA.
Na początku tego roku zmagająca się z rebeliami DRK przywróciła karę śmierci, znosząc ponad 20-letnie moratorium na jej wykonywanie.
CZYTAJ WIĘCEJ: "Chcieli dla mnie kary śmierci". Uwolniony z kongijskiego więzienia Polak o tym, co go spotkało
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/CHRIS MILOSI