Wyrok skazujący Aleksieja Nawalnego na kolonię karną wywołał falę krytycznych wobec Kremla reakcji wśród światowych przywódców i najważniejszych europejskich polityków. Obok wezwań do uwolnienia opozycjonisty pojawiają się między innymi apele o nałożenie sankcji na Rosję. Kreml odpowiada na krytykę i radzi, by każdy "zajmował się własnymi problemami".
Moskiewski Sąd Miejski zastąpił we wtorek zawieszony wyrok dla Aleksieja Nawalnego wyrokiem kolonii karnej na 3,5 roku. Nawalny w 2014 roku spędził 10 miesięcy w areszcie domowym, przez co w więzieniu spędzi 2 lata i 8 miesięcy. Prawnicy opozycjonisty zapowiedzieli odwołanie się od decyzji sądów. Zwolenników Nawalnego wezwali do protestów.
Do rosyjskiego rządu w sprawie uwolnienia Aleksieja Nawalnego zwracają się światowi przywódcy.
Wielka Brytania
Brytyjski minister spraw zagranicznych Dominic Raab wezwał "do natychmiastowego i bezwarunkowego uwolnienia Aleksieja Nawalnego, wszystkich pokojowo protestujących oraz dziennikarzy aresztowanych w ciągu ostatnich dwóch tygodni".
Wyrok moskiewskiego sądu został nazwany przez Raaba "przewrotnym" i "wymierzonym w ofiarę próby otrucia zamiast w osoby za tę próbę odpowiedzialne". Według niego decyzja ta "pokazuje, że Rosja nie wypełnia najbardziej podstawowych zobowiązań, jakich oczekuje się od każdego odpowiedzialnego członka społeczności międzynarodowej".
Unia Europejska
Szef unijnej dyplomacji Josep Borrell, który 4 lutego ma udać się do Moskwy, napisał na Twitterze, że "skazanie Aleksieja Nawalnego jest sprzeczne z międzynarodowymi zobowiązaniami Rosji w zakresie praworządności i podstawowych wolności". Przypomniał, że wyrok wobec Nawalnego zakwestionował Europejski Trybunał Praw Człowieka.
"Wzywam do jego natychmiastowego uwolnienia" - oświadczył Borell.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała, że "zdecydowanie potępia skazanie Aleksieja Nawalnego".
"Wzywam Rosję do wywiązania się z międzynarodowych zobowiązań i natychmiastowego oraz bezwarunkowego uwolnienia go" - napisała na Twitterze.
Również przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel powtórzył apel o wypuszczenie opozycjonisty.
"Nie akceptujemy tego wyroku - sprawiedliwości nie wolno upolityczniać" - napisał. Upomniał się też o prawo zwolenników Nawalnego do "pokojowego demonstrowania i wyrażania swoich poglądów politycznych".
Rada Europy
Komisarz praw człowieka Rady Europy Dunja Mijatović wydała oświadczenie, w którym zwróciła uwagę, że "Nawalny nie powinien być przede wszystkim aresztowany i sądzony, ponieważ wyrok skazujący, który posłużył jako podstawa dzisiejszej kary pozbawienia wolności, został już uznany przez Europejski Trybunał Praw Człowieka za arbitralny i ewidentnie nieuzasadniony".
Francja
Według prezydenta Francji Emmanuela Macrona "skazanie Aleksieja Nawalnego jest nie do przyjęcia".
"Brak zgody politycznej nigdy nie jest przestępstwem. Wzywamy do jego natychmiastowego uwolnienia. Poszanowanie praw człowieka, takich jak wolność demokratyczna, nie podlegają negocjacjom" - napisał na Twitterze.
Niemcy
Niemiecki szef dyplomacji Heiko Maas napisał na Twitterze, że wyrok skazujący Nawalnego "jest poważnym ciosem przeciwko podstawowym wartościom obywatelskim i praworządności w Rosji".
"Aleksiej Nawalny musi zostać natychmiast zwolniony" - dodał.
Decyzję w sprawie opozycjonisty potępiła też niemiecka kanclerz Angela Merkel.
"Wyrok w sprawie Aleksieja Nawalnego jest daleki od jakichkolwiek norm prawa. Nawalny musi zostać natychmiast zwolniony" - zacytowała ją na Twitterze jej rzecznik. Merkel uznała także, że "przemoc wobec pokojowych demonstrantów musi się skończyć".
Litwa, Łotwa
Gabrielius Landsbergis, litewski minister spraw zagranicznych powiedział agencji Reuters, że "dialog między Unią Europejską a Rosją jest teraz możliwy tylko w języku sankcji". - Jeśli wspólnota się nie spieszy, Litwa rozważy własne sankcje krajowe - przekazał.
Łotewski szef dyplomacji Edgars Rinkevics napisał zaś na Twitterze, iż decyzja o karze "jest zarówno przerażającym cynizmem, jak i całkowitym lekceważeniem rządów prawa i zobowiązań międzynarodowych przez Rosję".
Jego zdaniem Nawalny "musi zostać natychmiast uwolniony", a "UE musi nałożyć sankcje".
Holandia
Minister spraw zagranicznych Holandii Stef Blok napisał w mediach społecznościowych, że jest "głęboko zaniepokojony skazaniem Nawalnego". Jak zaznaczył, "każdy ma prawo do wolności słowa i sprawiedliwego procesu".
"Wzywamy władze rosyjskie do natychmiastowego uwolnienia Nawalnego i wszystkich zatrzymanych podczas protestów w ciągu ostatnich tygodni" - oznajmił na Twitterze.
Polska
Polski minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau ocenił na Twitterze, że "Aleksiej Nawalny stał się ofiarą prześladowań politycznych, które naruszają podstawowe zasady praworządności".
"Wzywam władze rosyjskie do uwolnienia pana Nawalnego i zaprzestania stosowania represji wobec jego zwolenników" - dodał.
Kanada
Również Kanada potępiała decyzję rosyjskiego sądu. "Wzywamy Rosję do uwolnienia wszystkich niesprawiedliwie zatrzymanych za korzystanie z przysługujących im praw" - dodano we wpisie opublikowanym na Twitterze przez resort dyplomacji tego kraju.
WHO
Kenneth Roth, dyrektor wykonawczy Human Rights Watch uznał, że "wyrok więzienia dla Nawalnego jest potwornie niesprawiedliwy".
"Powinien zostać natychmiast uwolniony. Jak powiedział w swoim dzisiejszym przemówieniu końcowym w sądzie, Kreml dąży do 'uwięzienia jednej osoby, aby zastraszyć miliony'. Bardziej prawdopodobne, że rozwścieczą miliony" - napisał na Twitterze.
Kreml odpowiada
Jak podaje Reuters, rosyjskie MSZ oceniło apele o uwolnienie Nawalnego jako oderwane od rzeczywistości.
Sytuację komentowała także rzeczniczka tego resortu Maria Zacharowa w rozmowie z RCB. - Od kilku tygodni jesteśmy w sytuacji komentarzy i odpowiedzi na podobne ataki i oświadczenia. Nie należy wtrącać się w wewnętrzne sprawy suwerennego państwa - powiedziała.
- Zalecamy, aby każdy zajmował się własnymi problemami. Jest wiele problemów w tych krajach, jest dużo do zrobienia - dodała.
Źródło: tvn24.pl, Reuters, PAP