Wiceprezydent USA Kamala Harris powiedziała, że śmierć Aleksieja Nawalnego "będzie kolejnym dowodem brutalności Putina". - Bez względu na to, co nam powiedzą, musimy jasno stwierdzić - Rosja jest odpowiedzialna - podkreśliła.
Agencja Reuters podała w piątek, że Aleksiej Nawalny nie żyje. Powołała się na komunikat rosyjskiej kolonii karnej, gdzie przebywał opozycjonista. Jego współpracownicy informują, że póki co nie udało im się potwierdzić tej informacji.
Kamala Harris krótko skomentowała te doniesienia na początku wystąpienia podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa. - To straszna wiadomość. Pracujemy nad tym, by ją potwierdzić - powiedziała.
- Będzie to kolejny dowód brutalności Putina. Bez względu na to, co nam powiedzą, musimy jasno stwierdzić - Rosja jest odpowiedzialna - podkreśliła wiceprezydent USA.
Źródło: TVN24