Od wtorku Rosja ma w składzie swoich sił zbrojnych trzy okręty podwodne klasy Borei. Do służby wszedł bowiem okręt Aleksander Newski, potężna jednostka zdolna do przenoszenia 16 pocisków balistycznych Buława z głowicami nuklearnymi - podaje agencja TASS, powołując się na źródło w rosyjskim ministerstwie obrony.
Aleksander Newski dołączył do okrętów podwodnego klasy Borei - Jurija Dołgorukiego i Władimira Monomacha - które weszły do służby w rosyjskiej marynarce wojennej w styczniu 2013 i w grudniu 2014 roku.
Buławy na pokładzie
- Okręt przeszedł pomyślnie wszystkie działania w trakcie testów. Funkcjonuje na nim każdy rodzaj broni i dowództwo marynarki wojennej poleciło uzbroić go w 16 pocisków balistycznych Buława - powiedział anonimowy przedstawiciel ministerstwa w rozmowie z agencją TASS. Moskwa oficjalnie jeszcze tej informacji nie potwierdziła - zaznaczyła agencja.
Budowę Aleksandra Newskiego rozpoczęto w 2004 roku. Początkowo okręt miał wejść do służby już w 2009 r., ale z powodu olbrzymich problemów finansowych ukończono go dopiero rok później. Pod koniec 2010 r. inspekcji na nim dokonał Władimir Putin, a w 2011 r. rozpoczęły się pierwsze testy morskie.
Okręt ma 170 m długości, może płynąć z prędkością 28 węzłów (ponad 50 km/h), a służyć na nim będzie ok. 130 oficerów i żołnierzy marynarki wojennej.
Aleksander Newski kosztujący prawie 800 mln dolarów, wejdzie w skład Floty Pacyfiku. Pociski balistyczne Buława, które wkrótce pojawią się na jego pokładzie, mają zasięg 10 tys. kilometrów.
Test buławy załoga Newskiego przeprowadziła pod koniec listopada ub. roku. Filmem z tamtego wydarzenia pochwaliło się rosyjskie MON.
W rosyjskich stoczniach budowane są też trzy kolejne okręty klasy Borei i Borei-A. Mają wejść do służby do 2020 r., a w sumie w marynarce wojennej ma pływać do 2030 r. osiem takich jednostek.
Autor: adso\mtom / Źródło: TASS, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: sevmash.ru