Rada Bezpieczeństwa ONZ w przyjętej w poniedziałek jednomyślnie rezolucji wezwała rządy, by nie płaciły okupów za zakładników przetrzymywanych przez ekstremistów z ugrupowań takich jak Al-Kaida.
Inicjatorem rezolucji była Wielka Brytania. Brytyjski ambasador przy ONZ Mark Lyall Grant oświadczył, że w ciągu 3,5 roku ugrupowania powiązane z Al-Kaidą zarobiły na okupach co najmniej 105 mln dolarów. Celem rezolucji jest nasilenie presji politycznej na rządy; dokument nie nakłada na kraje żadnych nowych zobowiązań prawnych, ponieważ na mocy porozumienia antyterrorystycznego z 2001 roku rządy już teraz nie powinny wypłacać okupów. Jak głosi przyjęty dokument, kraje członkowskie "powinny zapobiegać temu, by terroryści odnosili w sposób bezpośredni lub pośredni korzyści z okupów albo ustępstw politycznych".
Eliminacja źródeł finansowania terrorystów
Po raz pierwszy rezolucja wzywa kraje do współpracy w tej dziedzinie z sektorem prywatnym, czyli firmami, których pracownicy padają ofiarą porwań dla okupu. Brytyjski ambasador tłumaczył, że chodzi o podjęcie starań, by "okupy nie były już postrzegane jako lukratywny model biznesowy" i w ten sposób można będzie wyeliminować źródła finansowania terrorystów. Okupów za zakładników nie płacą USA i Wielka Brytania, ale czynią to niektóre europejskie rządy - pisze agencja Reuters.
Autor: pw/jk / Źródło: PAP, Routers
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock