Powierzchnia upraw maku, z którego uzyskuje się opium, przekroczyła w Afganistanie zeszłoroczny rekord. Wzrosła o 17 proc, do 193 tys. hektarów - wynika z raportu Biura ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) działającego przy ONZ.
Afganistan odpowiada aż za 93 proc. światowej produkcji opium. W większości jest ono dalej przetwarzane na morfinę i heroinę.
Produkcja rośnie bez przerwy od czasu obalenia afgańskiego reżimu talibów przez USA i ich sojuszników w 2001 roku. Pod koniec lat 90. talibowie niemal zlikwidowali afgański narkobiznes, wprowadzając surowe prawo koraniczne i karząc plantatorów śmiercią. Ale dziś sami uprawiają mak, bo dzięki niemu mają pieniądze na zakup broni i walkę z siłami koalicji.
Uprawa maku jest dla wielu pozbawionych pracy mieszkańców podstawą utrzymania. Z narkobiznesu żyją tysiące osób.
Większość opium trafia za granicę Rekordowe uprawy są możliwe dzięki odradzającemu się ruchowi talibskiemu i korupcji w rządzie. 80 proc. upraw maku przypada na kilka najbardziej niestabilnych prowincji przy granicy z Pakistanem. Sama prowincja Helmand, która jest centrum talibskiego powstania, wytwarza ponad połowę afgańskiego opium.
Helmand stał się największym na świecie źródłem nielegalnych narkotyków. Prześcignął całe kraje, takie jak Kolumbia, gdzie produkuje się kokainę, Maroko (konopie indyjskie) i czy Birma (opium)- informuje UNODC.
Większość produkowanej z opium heroiny trafia za granicę. Przynosi rządowi nielegalne dochody rzędu 3 miliardów dol. rocznie. Te pieniądze zasilają powstanie talibów i służą korumpowaniu urzędników. To z kolei pozwala dalej zwiększać powierzchnię uprawy.
Według raportu sytuacja jest dramatyczna, ale nie beznadziejna. Kluczem do walki z uprawami jest stłumienie talibskiego powstania. W spokojniejszych rejonach kraju produkcja opium spada. Liczba prowincji wolnych od opium, głównie na północy i w centrum kraju, zwiększyła się w zeszłym roku z 6 do 13.
Społeczność międzynarodowa przeznaczyła już prawie 100 milionów dol. na zwalczanie produkcji narkotyków w Afganistanie. - Jednak rząd wydał dopiero niecałe 3 proc. tej sumy - twierdzi dyrektor UNODC Antonio Maria Costa. -Afgańska produkcja narkotyków przekracza już o połowę światowy popyt - dodaje Costa. Spada też cena, jaką rolnicy otrzymują za surowiec - z 94 do 86 dol. za kilogram.
Jednym z celów wojskowej misji w Afganistanie jest zwalczanie i przeciwdziałanie kartelom narkotykowym.
Źródło: PAP, TVN24, IAR
Źródło zdjęcia głównego: TVN24