Rosjanie walczą w konfliktach na świecie. Także za Państwo Islamskie

Władimir Putin przyznał, że "zielone ludziki" na Krymie to rosyjscy żołnierze zawodowi, którzy "zapewniali bezpieczeństwo" Ukraińcom rosyjskiego pochodzenia
Władimir Putin przyznał, że "zielone ludziki" na Krymie to rosyjscy żołnierze zawodowi, którzy "zapewniali bezpieczeństwo" Ukraińcom rosyjskiego pochodzenia
Źródło: Wikipedia (CC BY-SA 3.0)
W konfliktach zbrojnych na świecie, w tym w rejonie działań bojowych Państwa Islamskiego (IS), walczy co najmniej 850 obywateli Rosji - powiedział we wtorek przedstawiciel Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego (NAK) Federacji Rosyjskiej Jewgienij Iljin.

- W "punktach zapalnych" w różnych krajach świata, w tym na terytorium działań bojowych Państwa Islamskiego, walczy od 850 do 1,5 tys. obywateli rosyjskich - powiedział Iljin na konferencji prasowej.

Zapewnił, że władze Rosji podejmują kroki w celu zidentyfikowania osób, które po udziale w walkach za granicą wróciły do Rosji. - Decyzji sądowych w tej sprawie jest mnóstwo. Dosłownie co tydzień mamy po jednej nowej sprawie karnej dotyczącej powrotu z "punktów zapalnych" - powiedział Iljin.

Zagrożeniem Państwo Islamskie?

Wyraził pogląd, że Państwo Islamskie "przewyższyło okrucieństwem swoich działań Al-Kaidę" właśnie dlatego, że zdołało zwerbować tak wielu bojowników. - Państwo Islamskie prowokuje rozprzestrzenianie się działalności terrorystycznej na inne rejony - dodał Iljin. Wymienił w tym kontekście ludzi, którzy powracają do Federacji Rosyjskiej, na Kaukaz Północny.

Walczą na Ukrainie

Władze ukraińskie i rosyjscy aktywiści opozycyjni podają, że na wschodzie Ukrainy walczy co najmniej 5 tys. rosyjskich żołnierzy zawodowych, a kilkanaście tysięcy przyjeżdża tam w charakterze najemników. Dowodem są m.in. pogrzeby rosyjskich żołnierzy z wojsk powietrznodesantowych z jednostki w Pskowie. Rosyjskie władze odpierają te zarzuty, twierdząc, że rosyjskich wojsk w Donbasie nie ma.

Autor: asz//rzw / Źródło: PAP, "Ukraińska Prawda"

Czytaj także: