700 m mostu zniknęło w parę sekund


Kilka dni przygotowań, a potem tylko kilka sekund i ponad 700 metrowy most w Nankingu obrócił się w pył. Do wysadzenia konstrukcji użyto 5,5 tys. detonatorów i ponad tony materiałów wybuchowych.

Most został zrównany z ziemią w sobotę. Wyburzenie jest związane z początkiem budowy sieci autostrad w regionie.

Do operacji przygotowywano się kilka dni. Sama detonacja trwała zaledwie kilka sekund. Użyto do niej 5,5 tys. detonatorów i ponad tony materiałów wybuchowych. Obserwowano też uważnie siłę wybuchu i fali wytworzonej przez eksplozję.

Ewakuowano okolicznych mieszkańców

Na czas działań z mieszkań ewakuowano okolicznych mieszkańców. Mogli wrócić do domów dopiero po kilku godzinach.

Inżynierowie przygotowujący operację, są zadowoleni z jej wyników. - Osiągnęliśmy dokładnie to czego się spodziewaliśmy. Zakładaliśmy, że wysadzimy autostradę równomiernie. Chcieliśmy uniknąć zniszczeń infrastruktury podziemnej i uszkodzeń pobliskich budynków - powiedział jeden z pracujących przy wybuchu inżynierów, Long Yuan.

Źródło: Reuters