Płonące oczy, otwarta buzia i wypieki na policzkach - z takim zapałem kibicował swojej drużynie podczas Euro 2012 sześcioletni Timur Szamanow z Ukrainy. Doping chłopca tak bardzo spodobał się podopiecznym Olega Błochina, że zaprosili go na swój trening w Kijowie.
Ogromną radość sześciolatka po strzeleniu drugiego gola przez Andrija Szewczenkę w meczu ze Szwecją (2:1) zarejestrowały telewizyjne kamery.
Na twarzy chłopca po strzale Szewczenki widać było ogromne emocje - płonące oczy, otwartą buzię i wypieki na policzkach.
- Widzieliśmy, jak się cieszyłeś. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że mamy takich kibiców, jak ty. Może za kilka lat zagrasz w naszej drużynie - zachwalał chłopca ukraiński pomocnik, Sierhij Nazarenko.
Wspólny trening, koszulka i piłka
Podczas treningu Timur otrzymał z rąk Szewczenki koszulkę drużyny narodowej. Do tego dostał piłkę ze zdjęciami ukraińskich reprezentantów i ich autografami.
Po wspólnym treningu Timur mógł sprawdzić też swoje piłkarskie umiejętności w znakomitym towarzystwie - bawił się z synami Szewczenki, siedmioletnim Jordanem i pięcioletnim Christianem.
Autor: dp//bgr/k / Źródło: PAP, ENEX