O niesamowitym szczęściu może mówić młody Francuz, który wybrał się do Niemiec, by kupić używany samochód. Przez nieuwagę, mężczyzna zostawił na dworcu w Dortmundzie kopertę z kwotą 10 tys. euro przeznaczoną na zakup auta. Miał jednak farta, bo trafił na uczciwą znalazczynię.