Ropa Barackowi Obamie nie straszna. Prezydent Stanów Zjednoczonych zaapelował do Amerykanów, by nie wahali się spędzać wakacji na Florydzie. Na słowach się jednak nie skończyło, bo prezydent Obama osobiście zanurzył się w wodach Zatoki Meksykańskiej - tej samej, która kilka miesięcy została skażona przez wyciek ropy.