Prezydent Białorusi Aleksandr Łukaszenka oświadczył w poniedziałek, że w razie konieczności Białoruś może ostro odpowiedzieć na sankcje Unii Europejskiej - informuje niezależna gazeta internetowa "Biełorusskije Nowosti". "Zrozumcie, że na razie znosimy te sankcje, którymi wy, Europejczycy, machacie nam przed nosem. Ale jeśli tylko przekroczycie czerwoną linię, odpowiemy bardzo ostro" - oznajmił Łukaszenka, przyjmując listy uwierzytelniające od 8 ambasadorów, w tym Luksemburga, San Marino i Norwegii.