Polska prokuratura zapewnia, że naciska na rosyjskich partnerów, aby szybciej realizowali wnioski o pomoc prawną ws. smoleńskiej. Problem w tym, że rosyjska prokuratura nie ma w tej sprawie dużo do powiedzenia. Śledztwo prowadzi bowiem Komitet Śledczy, zależny od prezydenta, a nie prokuratury. Co więcej, pozostający z nią od lat w głębokim konflikcie.