Kanclerz Austrii Christian Kern skrytykował w niedzielę na łamach "Bild am Sonntag" opłaty za korzystanie z autostrad dla kierowców samochodów osobowych i ostrzegł, że realizacja tych planów stanowić będzie "poważną próbę" dla relacji niemiecko-austriackich".
"My, Austriacy uważamy ten pomysł za nadzwyczaj nietrafiony" - powiedział Kern w wywiadzie dla niedzielnego wydania "Bilda". "Dobre dotąd relacje niemiecko-austriackie zostaną wystawione na ciężką próbę" - ostrzegł szef austriackiego rządu. Jak dodał, myto dla cudzoziemców osłabia poczucie solidarności w Europie.
Opłaty za autostrady
Na początku grudnia po dwuletnich negocjacjach Komisja Europejska porozumiała się z Niemcami w sprawie wprowadzenia opłat za użytkowanie autostrad w tym kraju przez kierowców samochodów osobowych.
We wrześniu Bruksela pozwała Berlin za naruszenie prawa unijnego przy wprowadzaniu myta od samochodów osobowych do Trybunału Sprawiedliwości. KE uważała, że niemieckie przepisy są dyskryminujące dlatego, że przewidują rekompensatę w formie obniżenia podatku od pojazdów, z czego mogliby korzystać tylko kierowcy niemieccy. Jednak 1 grudnia unijna komisarz ds. transportu Violeta Bulc oraz niemiecki minister transportu i infrastruktury cyfrowej Alexander Dobrindt ogłosili porozumienie w tej sprawie. Berlin zobowiązał się do wprowadzenia zmian do pierwotnego projektu. Opłatę za winiety krótkoterminowe zróżnicowano według pięciu (zamiast pierwotnie proponowanych trzech) kategorii, uwzględniających pojemność silnika i emisję spalin. Pozwoli to na jej lepsze powiązanie ze spełnianiem norm środowiskowych.
Niemieckie myto
W przypadku najmniej zanieczyszczających środowisko samochodów krótkoterminowa winieta (na 10 dni) ma kosztować 2,5 euro. Zgodnie z propozycją z 2010 r. miało to być 5 euro. Więcej zapłacą użytkownicy starszych, bardziej zanieczyszczających środowisko aut. Najdroższa 10-dniowa winieta ma kosztować 20 euro.
W wywiadzie dla weekendowego wydania "Sueddeutsche Zeitung" Dobrindt odrzucił krytykę ze strony Austrii.
"Nie rozumiem tego wydziwiania na myto, szczególnie, gdy ma miejsce w Austrii" - powiedział niemiecki minister. Kern nazwał tę wypowiedź "wykrętną". Na austriackich autostradach obowiązują opłaty dla kierowców samochodów osobowych, jednak myto płacą wszyscy, "niezależnie od metryki urodzenia" - zauważył kanclerz Austrii. Austria i Holandia zastanawiają się nad zaskarżeniem niemieckiego myta do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości.
Niemcy po wygranej Trumpa. Merkel gratuluje prezydentowi-elektowi:
Autor: MS / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: VanderWolf Images / Shutterstock.com