Wielu mediom, w tym mediom społecznościowym w Turcji, grozi zamknięcie po tym, jak w sieci pojawiły się informacje o niezgodnych z prawem działaniach wywiadu wojskowego. Według doniesień dziennikarzy opartych o szereg dokumentów, do jakich dotarli, z Turcji do Syrii w 2014 r. przewożono broń dla organizacji walczących z reżimem Baszara el-Asada, w tym dla tych powiązanych z Al-Kaidą. Co najmniej jeden transport osobiście zatwierdził ówczesny premier, a obecnie prezydent Recep Tayyip Erdogan.