Belgijska policja w niedzielę wieczorem ruszyła w pościg za samochodem, którego kierowcą mógł być Saleh Abdeslam, poszukiwany od ponad tygodnia zamachowiec z Paryża - podaje "La Libre", belgijski dziennik wydawany we Francji. Mężczyźnie udało się uciec. W poniedziałek wicepremier Belgii oświaczył jednak, że trop okazał się fałszywy.