Szef amerykańskiej Rezerwy Federalnej (Fed) Jerome Powell oświadczył w piątek, że nie otrzymał żadnych bezpośrednich uwag z Białego Domu na temat swojej pracy i nie zrezygnuje ze stanowiska, nawet jeśli prezydent Donald Trump go o to poprosi.
Powell, który stanowisko szefa amerykańskiego banku centralnego pełni od lutego 2018 roku, został zapytany o rezygnację przy okazji wystąpienia w Amerykańskim Towarzystwie Ekonomicznym (AEA) w Atlancie, gdzie mówił o kondycji amerykańskiej gospodarki. Dodał, że nie ma umówionego spotkania z Trumpem.
Trump krytykuje Fed
Trump sam nominował Powella, ale w ostatnich tygodniach coraz częściej publicznie krytykuje zarówno jego samego, jak i politykę Fed.
Zarzuca Powellowi, że podnoszeniem stóp procentowych szkodzi amerykańskiej gospodarce. Kadencja szefa Rezerwy Federalnej trwa cztery lata. Funkcję tę można pełnić wielokrotnie. W 2018 roku Fed podniósł stopy procentowe cztery razy - po raz ostatni w grudniu, mimo że od początku października indeksy na giełdach zaczęły mocno spadać w związku z obawami o konsekwencje amerykańsko-chińskiej wojny handlowej.
Trump obawia się, że zmniejszenie tempa wzrostu gospodarczego wskutek podnoszenia stóp procentowych zaszkodzi jego szansom na reelekcję w 2020 roku.
Polityka monetarna USA
Powell zapewnił w piątek, że tempo wzrostu gospodarczego w USA jest stabilne i że Fed będzie reagował adekwatnie do sytuacji. Zasugerował także, iż bank centralny może teraz zrobić przerwę w podnoszeniu stóp.
- Obecnie nie ma ustalonej ścieżki polityki monetarnej - powiedział Powell. - Szczególnie wobec wyciszonych odczytów inflacji, które obecnie widzieliśmy. Teraz będziemy czekać i obserwować, w jakim kierunku gospodarka pójdzie - dodał. Według Powella Fed jest gotowy, by polityka monetarna stała się bardziej elastyczna. - Powiedzieliśmy, że będziemy gotowi, by dostosować plany normalizacji polityki monetarnej, by osiągnąć nasze cele - powiedział bankier. - Możemy dokonać tego dostosowania szybko i elastycznie, używając wszystkich narzędzi wspomagających gospodarkę, jakie mamy w rękach - dodał.
Prezes Fedu ocenił, że dane gospodarcze wskazują na dobrą dynamikę wzrostu gospodarczego na początku nowego roku. - Większość twardych danych, które napływają z gospodarki pozostaje całkiem solidna - wskazywał Powell. Indeksy giełdowe rosły po słowach Powella. S&P 500 zwyżkował o 2,76 procent, Dow Jones Industrial o 2,65 procent, a Nasdaq Comp. o 3,27 procent.
Autor: mb//dap / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: federalreserve.gov