"Rosja nie ma ani pieniędzy, ani mózgów". Rosyjska agencja cytuje Łukaszenkę

Władze na Kremlu jak dotąd nie skomentowały zarzutów Alaksandra Łukaszenki, który oskarżył Rosję o łamanie zobowiązań sojuszniczych. Białoruski przywódca obwinia swego wschodniego sąsiada o to, że przestał dostarczać jego krajowi uzbrojenie. Oliwy do ognia dolała rosyjska agencja Regnum, tytułując swoją depeszę: "Łukaszenka: Rosja nie ma ani pieniędzy, ani mózgów".

Polskie MSZ ostrzega turystów: zachowajcie ostrożność w Tajlandii

"W związku z wybuchem w pobliżu kompleksu świątynnego Erawan w Bangkoku MSZ apeluje o zachowanie przez obywateli polskich przebywających na terytorium Tajlandii szczególnej ostrożności i unikanie miejsc zgromadzeń publicznych" - poinformował polski resort spraw zagranicznych. W zamachu, dokonanym w poniedziałek przez nieznanego sprawcę, mogło zginąć nawet 27 osób, w tym obcokrajowcy.

Pistorius wyjdzie z więzienia. Po zaledwie 10 miesiącach. Prokuratura: błąd sądu

Skazany za zabójstwo swojej dziewczyny Reevy Steenkamp lekkoatleta Oscar Pistorius wyjdzie - po odsiedzeniu zaledwie 10 miesięcy - z zakładu karnego w piątek. Zostanie osadzony w areszcie domowym. Tam spędzi resztę pięcioletniego wyroku więzienia, jaki usłyszał w październiku ub.r. Południowoafrykańska prokuratura złożyła apelację od wyroku.

Putin z wizytą na Krymie. "Będzie chciał dobić targu z Zachodem"

Prezydent Władimir Putin i premier Dmitrij Miedwiediew składają dwudniową wizytę na Krymie. W Jałcie wzięli udział w posiedzeniu prezydium Rady Państwowej Federacji Rosyjskiej. W planach mają spotkania z przedstawicielami mniejszości narodowych. - To wyzwanie dla cywilizowanego świata - skrytykował wizytę prezydent Ukrainy Petro Poroszenko.

"Rosja może sformować drugą armię pancerną"

W ciągu najbliższych dwóch-trzech lat w Rosji może zostać sformowana druga armia pancerna - informuje w poniedziałek "Niezawisimaja Gazieta", powołując się na źródło w Ministerstwie Obrony Federacji Rosyjskiej.

Ratownicy wędrują przez dżunglę do wraku samolotu. W maszynie było pół miliona dolarów

- Według wstępnych informacji szczątki samolotu linii lotniczych Trigana Air Service zostały zauważone w gęsto zalesionych górach w prowincji Papua w Indonezji - powiedział w poniedziałkowy poranek szef miejscowej policji, potwierdzając doniesienia mieszkańców regionu, którzy mówili w niedzielę, że widzieli samolot rozbijający się o jeden z masywów. Nie wiadomo, czy komukolwiek udało się przeżyć katastrofę. Na miejsce ruszyła ekipa ratunkowa. Maszyna przewoziła pół miliona dolarów w gotówce - dodały służby pocztowe kraju.

"Całe niebo płonęło. Było jak w piekle". Strażacy w Tiencin uciekali przed śmiercią

W strefie przemysłowej w Tiencin następuje wybuch. Eksplozja jest potężna. Na miejsce ściągają wszystkie zastępy miejscowej straży pożarnej. Rozpoczyna się akcja gaśnicza, ale nawet samym strażakom trudno się zorientować w sytuacji. Otoczeni przez ogień czekają na kolejny wybuch. Wiedzą, że nastąpi. - Nie było gdzie się schronić. Nastąpiła eksplozja. Wyrzuciła nas w górę. Zapłonęło całe niebo - mówi jeden z nich.

Nowa ustawa antyterrorystyczna. Egipt zaostrza przepisy

Prezydent Egiptu Abd el-Fatah es-Sisi zatwierdził w niedzielę ustawę antyterrorystyczną, która wprowadza sądy specjalne i zapewnia funkcjonariuszom sił porządkowych legalność stosownego używania siły "w pełnieniu ich obowiązków".

Trump: Trzeba wrócić do Iraku, zabrać pola naftowe. A sojusznicy niech nam płacą

Stany Zjednoczone niewiele dostają od swoich sojuszników, dlatego ci - zwłaszcza jeżeli potrzebują pomocy militarnej - powinni płacić pokaźne sumy pieniędzy licząc na wsparcie Waszyngtonu. Poza tym, żołnierze USA muszą wrócić do Iraku, zająć pola naftowe przy okazji pokonując Państwo Islamskie, a potem oddawać tylko "jakąś" część zysków rządowi w Bagdadzie - stwierdził w niedzielę Donald Trump.

Masowe zatrucie w hotelu w Sankt Petersburgu

W czterogwiazdkowym hotelu Polustrowo w Sankt Petersburgu doszło do masowego zatrucia. Aż 70 osób korzystających z miejscowej restauracji otrzymało pomoc lekarską - informuje agencja TASS.

W Tiencin trwa walka z czasem. Deszcz będzie katastrofą

W Tiencin walka toczy się o każdą minutę, bo chińscy strażacy muszą jak najszybciej uprzątnąć miejsce środowej katastrofy. Do pomocy wysłano im żołnierzy, którzy w maskach gazowych i specjalnych kombinezonach szukają toksycznych materiałów w porcie. Jeśli nie zdążą przed deszczem, woda sprawi, że na miejscu wytworzy się toksyczna mieszanina gazów.