Jeden z byłych przywódców baskijskiej organizacji ETA Juan Ibon Fernandez Iradi w 2001 r. został skazany przez francuski sąd na 30 lat więzienia za próbę zabójstwa policjanta w 2001 r.
Paryski sąd orzekł, że Iradi zwany także "Susper", zanim będzie mógł się ubiegać o przedterminowe zwolnienie, będzie musiał spędzić za kratkami przynajmniej 20 lat.
Mężczyzna był oskarżony o to, że w listopadzie 2001 r. ośmiokrotnie strzelił do funkcjonariusza francuskiej policji. Iradi tłumaczył, że był to raczej akt paniki, niż umyślny atak na policjanta.
- Nie chciałem nikogo zabić, mimo, że zdaję sobie sprawę z tego, że mogłem go zabić - tłumaczył przed sądem. Postrzelony funkcjonariusz przeżył napad.
Zdaniem hiszpańskich władz Iradi jest byłym przywódcą ETA, który w organizacji był odpowiedzialny za rekrutację. Po raz pierwszy aresztowano go w 2002 r., jednak udało mu się zbiec. Został ponownie schwytany w grudniu 2003 r.
ETA to radykalna organizacja baskijskich separatystów, która od niemal 40 lat prowadzi walkę zbrojną z użyciem metod terrorystycznych o oderwanie Kraju Basków od Hiszpanii. W konflikcie do tej pory zginęło ponad 800 ludzi.
Źródło: Reuters, PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24