Sąd w Duesseldorfie skazał na 3 lata i 9 miesięcy więzienia pochodzącą z Polski 26-letnią kobietę, którą uznał za winną wspierania terrorystycznej organizacji Państwo Islamskie. Jej wspólnik dostał karę w zawieszeniu.
Posiadająca polskie i niemieckie obywatelstwo Karolina R. zebrała i przekazała swojemu mężowi, walczącemu w Syrii bojownikowi IS, 5 tys. euro. Pieniądze były przeznaczone na zakup broni i prowiantu dla dżihadystów.
Prokuratura oskarżyła mieszkającą w Bonn kobietę o zgromadzenie funduszy w wysokości 11 tys. euro oraz zakup kilku kamer wideo o wartości 1100 euro dla dżihadystów z IS. Obrona domagała się kary najwyżej dwóch lat więzienia w zawieszeniu, argumentując, że oskarżona nie wiedziała o terrorystycznej działalności swego męża.
Podczas trwającego pięć miesięcy procesu Karolina R. pojawiła się w sądzie w niebieskim czadorze całkowicie zasłaniającym twarz.
Wspólnik głównej oskarżonej, 22-letni Ahmed-Sadog M., został skazany na rok i dziewięć miesięcy w zawieszeniu. Sprawa trzeciej osoby zamieszanej w pomoc dla dzihadystów, 22-letniej Jennifer Vincenzy M., została ze względu na jej ciążę wyłączona do odrębnego postępowania.
Prokurator Simon Henrichs podczas odczytywania aktu oskarżenia w styczniu podkreślał, że IS odpowiedzialne jest za zamachy, porwania i rozstrzeliwania. Terroryści z IS dokonują masakr na ludności cywilnej - dodał.
Przeszła na islam
Polka pochodzi z Pomorza. W dzieciństwie przeniosła się do Niemiec. Wychowała się w Bonn, które dziś jest silnym przyczółkiem radykalnej odmiany islamu - salafizmu.
Kobietę zatrzymano pod koniec marca 2014 roku. Od tamtej pory wraz z niespełna dwuletnim dzieckiem przebywa w areszcie. Islam przyjęła cztery lata wcześniej. Wychowana w katolicyzmie dziewczyna wyjaśniła rodzicom, że "poszukiwała prawdziwej religii" i znalazła ją w islamie.
Nie wiadomo, w jakich dokładnie okolicznościach Polka poznała Farida S., członka nielegalnej salafickiej sieci Millatu Ibrahim w Sollingen (zachodnie Niemcy). Para wzięła ślub w obrządku islamskim, jednak w świetle niemieckiego prawa nie są małżeństwem. W maju 2013 roku Farid i Karolina wyjechali do Syrii, by - jak pisały media - włączyć się w dżihad. Polka szybko wróciła jednak do Niemiec, prawdopodobnie dlatego, że była w ciąży. Farid został, walczył w szeregach Państwa Islamskiego.
Autor: kło\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl