Co najmniej 4 osoby zginęły, a kilkadziesiąt zostało rannych w wyniku pożaru największego centrum handlowego w Bangladeszu. Gaszenie ostatnich pięter budynku zajęło strażakom i wojsku ponad 10 godzin.
Pożar wybuchł na najwyższym piętrze Basundhara City - 21-piętrowego budynku w stolicy kraju, Dhace. Szybko się rozprzestrzenił na inne poziomy i nie wszystkim udało się uciec.
Do akcji ratunkowej użyto wojskowych helikopterów, które usiłowały ewakuować ludzi z dachu. Jednak nie było to łatwe, bo akcję utrudniał gęsty dym. Na miejscu pojawili się też żołnierze Rapid Action Battalion - elitarnej formacji wojskowej, którzy mieli pomóc w stłumieniu pożaru.
Ofiary pożaru
- Jeden ze strażaków przyjętych tutaj z ciężkimi obrażeniami umarł - powiedział jeszcze w trakcie gaszenia pożaru lekarz z prywatnej kliniki. - Leczymy blisko 30 osób z poparzeń - dodał.
Później dotarły jeszcze doniesienia o trzech ochroniarzach pracujących w centrum handlowym, którzy także zginęli w pożarze. Jednego znaleziono w windzie, a dwaj leżeli na korytarzu.
Źródło: Reuters