Pan Zygmunt wyszedł z domu i zniknął. Były anonimy o "ciele ukrytym w lesie", po 24 latach zgłosił się świadek

Źródło:
tvn24.pl
Zygmunt Korfanty w marcu 1999 roku wyszedł z domu i ślad po nim zaginął
Zygmunt Korfanty w marcu 1999 roku wyszedł z domu i ślad po nim zaginął Google Maps
wideo 2/6
Zygmunt Korfanty w marcu 1999 roku wyszedł z domu i ślad po nim zaginął Google Maps

Zygmunt Korfanty wyszedł z domu w roboczym ubraniu, nie zabrał żadnych dokumentów, zostawił rozwieszone pranie. Ostatni raz widziany był 19 marca 1999 roku w Wydrnej na Podkarpaciu, gdzie mieszkał. Do dzisiaj nie wiadomo, co się z nim stało. Na policję wpływały anonimy, że mężczyzna nie żyje, a jego ciało zakopane jest w lesie. W listopadzie zgłosił się mężczyzna, który wskazał miejsce, gdzie ukryte mogą być zwłoki zaginionego. Nic tam jednak nie było. Los pana Zygmunta pozostaje nieznany.

Zygmunt Korfanty mieszkał sam w starym drewnianym domu w Wydrnej. To mała miejscowość w powiecie brzozowskim na Podkarpaciu, którą zamieszkuje niespełna 600 osób. Ludzie się tam znają. Pamiętają też niewysokiego 51-latka "z dolinki", który 24 lata temu przepadł bez śladu.

Wyszedł z domu i ślad po nim zaginął

O tym, że Zygmunt Korfanty zaginął, policja dowiedziała się 12 kwietnia 1999 roku od jego córki, która zgłosiła zaginięcie ojca w Komendzie Powiatowej Policji w Brzozowie. Jak ustalono wówczas, 6 marca 51-latka w miejscowości Grabownica Starzeńska (powiat brzozowski) widział jego brat. Później pan Zygmunt nie miał już kontaktu z rodziną.

19 marca miał być widziany przez mieszkańców Wydrnej, gdzie mieszkał. Andrzej Józefczyk, który w 2004 roku w tygodniku regionalnym "Nowe Podkarpacie" opisał sprawę zaginięcia pana Zygmunta, dotarł do informacji, że 51-latek mógł być wówczas w Dydni u znajomych. Obie miejscowości dzieli odległość nieco ponad czterech kilometrów.

"Jak wynika z zebranych dotychczas informacji Zygmunt Korfanty często przebywał w sąsiedniej Dydni. Prawdopodobnie, tak wynika przynajmniej z dotychczasowych ustaleń, widziany był tam po raz ostatni w połowie marca 1999 r. (nie wyklucza się 19 marca - dzień popularnych imienin Józefa i Bogdana). W godzinach popołudniowych miał się udać z Dydni w kierunku domu w Wydrnej. Od tego momentu ślad się urywa" - relacjonował dziennikarz.

Czytaj też: Wyszedł z domu i zniknął. Nagrała go kamera na stacji paliw, wtedy już nie miał brody. Znaleźli tylko jego auto

Tekst w "Nowym Podkarpaciu" na temat zaginięcia i poszukiwań Zygmunta Korfantego Nowe Podkarpacie, 2004-01-21/Krośnieńska Biblioteka Cyfrowa

- Mężczyzna mieszkał samotnie. Z poczynionych ustaleń wynika, że mógł wyjść z domu w ubraniu roboczym, wyjściowe zostawił w domu. Zostawił też dowód osobisty i rozwieszone pranie. Na podstawie tego wykluczono, aby 51-latek miał zamiar wybrać się w daleką podróż - przekazał nam aspirant Tomasz Hałka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.

Ruszyły poszukiwania mężczyzny. Jak informuje w rozmowie z tvn24.pl aspirant Tomasz Hałka, komunikat z wizerunkiem zaginionego rozesłano do wszystkich jednostek policji w kraju. Informację o zaginięciu mieszkańca Wydrnej podały też okoliczne parafie.

Policja weryfikowała różne hipotezy na temat tego, co mogło się wydarzyć. - Pierwszą przyjętą wersją było wyjście mężczyzny do znajomych na towarzyskie spotkanie, drugą wyjazd na terytorium Niemiec do córki, trzecią praca na terenie Warszawy. Te hipotezy zostały po dokładnym sprawdzeniu wykluczone - relacjonuje Hałka.

Policja sprawdziła również okoliczne szpitale i areszty śledcze w kraju.

Czytaj też: 23 lata temu poszedł na dyskotekę i przepadł. Prokuratura sprawdza, co stało się z Michałem

Zygmunt Korfanty ostatni raz widziany był w Wydrnej tvn24.pl

Tajemnicze anonimy

We wrześniu 1999 roku, kilka miesięcy po zaginięciu 51-letniego mieszkańca Wydrnej do Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie wpłynęły informacje sugerujące, że mężczyzna nie żyje.

- Były to anonimowe listy informujące, że jego ciało znajduje się w okolicznych kompleksach leśnych. Rodzinna mężczyzny skorzystała z pomocy znanego w kraju jasnowidza, który wskazywał, że Zygmunt Korfanty nie żyje, a jego ciało znajduje się w kompleksie leśnym na terenie Gminy Dydnia i Nozdrzec - mówi nam oficer prasowy brzozowskiej policji.

Jak w rozmowie z tvn24.pl zapewnił Tomasz Hałka, każda tego typu informacja została zweryfikowana, a teren, gdzie może znajdować się ciało, dokładnie sprawdzony. W działania poszukiwawcze zaangażowani byli m.in. funkcjonariusze policji wraz z psem policyjnym z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie wyszkolonym do poszukiwania ludzkich zwłok, druhowie ochotniczych straży pożarnych, leśnicy oraz pracownicy interwencyjni z Urzędu Gminy w Dydni.

Jak relacjonuje na łamach "Nowego Podkarpacia" Andrzej Józefczyk, sprawdzono też kopce i zapadliska. Zwłok pana Zygmunta nie odnaleziono. Nie natrafiono też na żaden jego ślad.

Kolejny anonim z informacją o tym, że mężczyzna nie żyje, a jego ciało zostało ukryte, brzozowska policja otrzymała w 2001 roku, ale też nie została potwierdzona.

- Informacje mówiące o tym, że ciało Zygmunta Korfantego może znajdować się w lesie miały charakter tylko i wyłącznie anonimowy, mimo tego były one sprawdzane na bieżąco przez policjantów. Żadna z nich nie została pozytywnie zweryfikowana. Nie wskazywano osób mogących mieć związek ze śmiercią mężczyzny. Sprawdzono i przesłuchano świadków, którzy mogli mieć kontakt z Zygmuntem Korfantym, wiedzę o jego zaginięciu czy też jakikolwiek konflikt z mężczyzną - informuje aspirant Hałka.

W policyjnych materiałach znajduje się informacja o awanturze, do której miało dojść w Dydni z udziałem 51-latka krótko przed jego zaginięciem, ale policja nie wiąże tego wydarzenia z jego późniejszym zniknięciem.

W maju 2011 roku - na podstawie obowiązujących wówczas w policji wewnętrznych przepisów, poszukiwania Zygmunta Korfantego zostały zakończone.

Czytaj też: Zaginęła w 2007 roku. Po latach do śledczych zgłosił się mężczyzna, bo "dręczyły go wyrzuty sumienia"

Po 24 latach na policję zgłosił się mężczyzna

Jak zapewnia aspirant Hałka w rozmowie z tvn24.pl, wszelkie nowe informacje, jakie pojawiają się w tej tajemniczej sprawie, są weryfikowane. I tak też było w listopadzie tego roku, kiedy na policję zgłosił się mężczyzna, który wskazał w Wydrnej miejsce, gdzie ukryte mogą być zwłoki zaginionego 51-latka. Nie wskazał jednak osoby lub osób, które miałyby być odpowiedzialne za śmierć mężczyzny, ani okoliczności, w jakich miał zginąć.

Policjanci z udziałem technika kryminalistyki wykonali oględziny wskazanego miejsca, ale szczątków poszukiwanego mężczyzny nie odnaleziono. Czynności wykonywane były pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Brzozowie, która umorzyła prowadzone w tej sprawie postępowanie.

- Do dzisiaj mężczyzna nie został odnaleziony i nie jest znany jego los. Policjanci wracają do sprawy za każdym razem, kiedy pojawiają się nowe okoliczności lub świadkowie. Każda informacja jest cenna i może przyczynić się do rozwiązania tej sprawy - podkreśla oficer prasowy brzozowskiej policji.

Czytaj też: W 2011 roku wyszła z domu i ślad po niej zaginął. Policja szuka Sabiny Konradt i apeluje o pomoc

Apel policji

Policja apeluje do osób, które posiadają jakiekolwiek informacje na temat okoliczności zaginięcia Zygmunta Korfantego, wiedzą, gdzie mężczyzna może aktualnie przebywać lub gdzie znajduje się jego ciało, o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Brzozowie pod numerem telefonu 510 997 307. Informacje można też przekazywać dzwoniąc pod numer alarmowy 112.

Policja gwarantuje informatorom anonimowość.

Rysopis zaginionego mężczyzny

Zygmunt Korfanty w dniu zaginięcia miał 51 lat. Jak podaje policja, bazując na rysopisie sporządzonym w 1999 roku, mężczyzna ma 166-170 centymetrów wzrostu, jest szczuły i smukły, waży pomiędzy 70-89 kilogramów. Ma włosy w kolorze ciemnego blondu, szczupłą twarz, śniadą cerę, jasne oczy i braki w uzębieniu górnej szczęki.

Znaki szczególne: widoczne skrzywienie nosa w lewą stronę oraz tatuaż na lewym przedramieniu - postać kobiety.

W dniu zaginięcia ubrany był w ubranie robocze wykonane z materiału drelichowego.

Zaginiony Zygmunt KorfantyKPP Brzozów

Autorka/Autor:Martyna Sokołowska

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: KPP Brzozów/ tvn24.pl

Pozostałe wiadomości

Wołodymyr Zełenski, który bierze udział w nadzwyczajnym szczycie unijnych liderów w Brukseli, stwierdził, że Rosja może udowodnić, że chce końca wojny, zaprzestając ataków na cele cywilne w Ukrainie i zawieszając operacje na Morzu Czarnym. Ukraiński prezydent napisał, że "trwały pokój jest możliwy dzięki współpracy Ukrainy, całej Europy i Stanów Zjednoczonych".

"Dwa sposoby" sprawdzenia intencji Rosji. Szczyt trwa, Zełenski pisze

"Dwa sposoby" sprawdzenia intencji Rosji. Szczyt trwa, Zełenski pisze

Źródło:
PAP, Reuters

Specjalny wysłannik USA do spraw Ukrainy i Rosji Keith Kellogg powiedział w czwartek, że podejście prezydenta Donalda Trumpa do wojny w Ukrainie opiera się na "uświadomieniu sobie, że Stany Zjednoczone muszą zresetować stosunki z Rosją". Kellog pytany o wstrzymanie wsparcia dla Ukrainy, odpowiedział, że "Ukraińcy sami to na siebie ściągnęli".

"Szersza strategia" i "reset" z Rosją. Kellogg wyjaśnia, skąd decyzje Trumpa

"Szersza strategia" i "reset" z Rosją. Kellogg wyjaśnia, skąd decyzje Trumpa

Źródło:
PAP

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki mówił, że rezygnacja z dotacji do aut elektrycznych to sposób na niższe ceny prądu. "My wszyscy płacimy za kilkadziesiąt tysięcy samochodów elektrycznych" - twierdził. Pokazujemy, na ile dokładnie pojazdów wypłacono dotacje i jakie to były kwoty.

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Nawrocki chce likwidacji dopłat do elektryków. Sprawdziliśmy, ile wyniosły i kto je otrzymał

Źródło:
Konkret24

- Ogromny hejt spotkał raczej mnie niż tę osobę, i bardzo dobrze - powiedział poseł Prawa i Sprawiedliwości Artur Szałabawka reporterowi TVN24 Radomirowi Witowi. Poseł zamieścił w mediach społecznościowych wpis opatrzony zdjęciem młodego mężczyzny w komunikacji miejskiej. Sugerował, że jest on nielegalnie przebywającym w Polsce migrantem, który stanowi zagrożenie dla społeczeństwa.

Poseł PiS tłumaczy się ze skandalicznego wpisu

Poseł PiS tłumaczy się ze skandalicznego wpisu

Źródło:
TVN24

Historia pana Piotra z Dębna, który od 12 lat cierpi na zanik płuc, poruszyła całą Polskę. Mężczyzna oddychał dzięki butlom z tlenem. Ratunkiem miał być przeszczep. We wtorek zadzwonił telefon, na który 52-latek czekał od roku: jest dawca płuc.

Od roku czekał ze spakowaną torbą, telefon w końcu zadzwonił. Pan Piotr ma już nowe płuca

Od roku czekał ze spakowaną torbą, telefon w końcu zadzwonił. Pan Piotr ma już nowe płuca

Źródło:
Fakty TVN, TVN24

Łukasz Mik przywoził pani Genowefie emeryturę od trzech lat. Tego dnia kobieta nie otworzyła, pierwszy raz. Listonosz wypisał i zostawił awizo. Nie dało mu to jednak spokoju. Wrócił. Pociągnął za klamkę, a kiedy okazało się, że drzwi są otwarte, wszedł do środka. W pokoju stała pani Genowefa, nie była w stanie powiedzieć słowa. Traciła oddech.

Przywoził pani Genowefie emeryturę, pierwszy raz nie otworzyła drzwi. Listonosz pociągnął za klamkę

Przywoził pani Genowefie emeryturę, pierwszy raz nie otworzyła drzwi. Listonosz pociągnął za klamkę

Źródło:
TVN24

W miejscowości Radziejowice Parcel koło Żyrardowa płonie gaz, który ulatnia się ze zbiornika podziemnego. Strażacy czekają aż się wypali. To sposób na uniknięcie groźniejszego wycieku. Ogień nie zagraża okolicznym zabudowaniom.

Słup ognia, płonie gaz z podziemnego zbiornika

Słup ognia, płonie gaz z podziemnego zbiornika

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki wciąż mówi o "trzykrotnym spadku przyjęć" do wojska. Według szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w razie konfliktu Polska może stworzyć półmilionową armię. A jak jest naprawdę z liczebnością naszej armii i rekrutacją do niej? Prezentujemy dane Ministerstwa Obrony Narodowej.

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Ilu mamy "żołnierzy pod bronią", a ilu rekrutujemy co roku. Najnowsze dane

Źródło:
Konkret24

- Złożyłem na ręce sekretarza generalnego NATO wniosek o postawienie na najbliższym szczycie w Hadze sprawy natychmiastowego zwiększenia wydatków krajów Sojuszu na obronność do 3 procent PKB - powiedział prezydent Andrzej Duda w trakcie wspólnej konferencji prasowej z sekretarzem generalnym NATO Markiem Rutte w Brukseli.

Duda o "wstrząsach wtórnych" w relacjach USA-Ukraina. Rutte jest "ostrożnie optymistyczny"

Duda o "wstrząsach wtórnych" w relacjach USA-Ukraina. Rutte jest "ostrożnie optymistyczny"

Źródło:
PAP

Ambasador Słowacji w Wielkiej Brytanii Róbert Ondrejcsák poinformował o odejściu ze stanowiska w liście otwartym do rządu Roberta Ficy. Dyplomata, w mocnych słowach, krytykuje w nim władze w Bratysławie m.in. za zdystansowanie się od zachodnich sojuszników i dyplomatyczne zbliżenie z Moskwą.

Ustępujący ambasador Słowacji pisze do rządu: uważają was za moskiewskie manekiny

Ustępujący ambasador Słowacji pisze do rządu: uważają was za moskiewskie manekiny

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Zastąpienie 3G nowoczesnym standardem 4G i 5G będzie realizowane etapami i rozpocznie się w kwietniu 2025 roku - przekazał w komunikacie operator sieci Play. Firma zapewnia, że pomimo zmian wszystkie połączenia głosowe będą obsługiwane, bez względu na rodzaj telefonu. W niektórych przypadkach rekomenduje jednak wymianę urządzenia na nowsze.

Duży operator wprowadza zmiany. Klienci dostaną SMS-y

Duży operator wprowadza zmiany. Klienci dostaną SMS-y

Źródło:
tvn24.pl

Ze względu na rosnące statystyki dotyczące kierowców bez prawa jazdy lub pod wpływem alkoholu można wprowadzić obowiązek sprawdzania uprawnień do kierowania przy sprzedaży paliwa - zaproponowała w interpelacji posłanka Katarzyna Kierzek-Koperska (KO). Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister infrastruktury Stanisław Bukowiec.

Dodatkowy warunek przy sprzedaży paliwa? Odpowiedź ministerstwa

Dodatkowy warunek przy sprzedaży paliwa? Odpowiedź ministerstwa

Źródło:
tvn24.pl

Sejm zagłosował za uchyleniem immunitetu prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu i byłemu ministrowi obrony narodowej Mariuszowi Błaszczakowi. Posłowie wyrazili też zgodę na zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie Dariusza Mateckiego. 

Sejm zdecydował w sprawie Kaczyńskiego, Błaszczaka i Mateckiego

Sejm zdecydował w sprawie Kaczyńskiego, Błaszczaka i Mateckiego

Źródło:
TVN24, PAP

Agencja Bloomberg poinformowała, że rozmowy między francuskim operatorem Eutelsat a Unią Europejską na temat zastąpienia terminali łączności Starlink na Ukrainie stają się coraz bardziej intensywne.

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Unia ma plan na wypadek wolty Trumpa i Muska

Źródło:
PAP

Powstanie nowy, około pięciokilometrowy, odcinek drogi wojewódzkiej numer 801 na terenie Warszawy i gminy Józefów. Ma poprawić bezpieczeństwo i zapewnić lepsze skomunikowanie stolicy z okolicznymi miejscowościami.

Będzie miała pięć kilometrów, ma poprawić bezpieczeństwo i komunikację okolicznych miejscowości ze stolicą

Będzie miała pięć kilometrów, ma poprawić bezpieczeństwo i komunikację okolicznych miejscowości ze stolicą

Źródło:
tvnwarszawa.pl

42-latek kilka miesięcy temu wyszedł na wolność, ale długo się nią nie nacieszył. Usłyszał właśnie zarzut kradzieży rozbójniczej, grozi mu 10 lat pozbawienia wolności. Za kratami spędził już blisko 20 lat.

Ma 42 lata, blisko 20 spędził za kratami, grozi mu kolejne 10

Ma 42 lata, blisko 20 spędził za kratami, grozi mu kolejne 10

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Piętnaście osób zostało rannych po tym, jak południowokoreański myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił osiem bomb na zabudowania poza poligonem w miejscowości Pocheon, 40 kilometrów od Seulu. Moment eksplozji widać na nagraniu udostępnionym przez agencję Reutera.  

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby, wielu rannych. Nagranie

Myśliwiec "nieprawidłowo" zrzucił bomby, wielu rannych. Nagranie

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

- Waszyngton stał się dworem Nerona - stwierdził francuski senator z mównicy parlamentarnej. Claude Malhuret mówił też o "błaźnie naćpanym ketaminą", a Donalda Trumpa nazwał "zapalczywym cesarzem". Senator wezwał do pomocy Ukrainie i budowania potencjału militarnego Europy. - Nasi rodzice pokonali faszyzm i komunizm za cenę wszelkich poświęceń. Zadaniem naszego pokolenia jest pokonanie totalitaryzmów XXI wieku - zaapelował.

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Francuski senator: Waszyngton stał się dworem Nerona. Mówi też o "błaźnie naćpanym ketaminą"

Źródło:
L'Essentiel de l'Éco, CNN

Kwestia tranzytu gazu przez Ukrainę do Słowacji ma się pojawić w konkluzjach szczytu Unii Europejskiej w Brukseli. Tak wynika z projektu, do którego dotarła PAP. Premier Słowacji Robert Fico groził wcześniej wetem w sprawie pomocy finansowej i wojskowej dla Ukrainy odpierającej rosyjską inwazję.

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

To ma być jedna z konkluzji unijnego szczytu

Źródło:
PAP

Meksykańska państwowa spółka Pemex prowadzi rozmowy z potencjalnymi nabywcami w Azji i Europie. Szuka alternatywnych rynków zbytu dla swojej ropy naftowej - podał Reuters, powołując się na urzędnika meksykańskiego rządu.

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Skutki ceł Trumpa. Chińczycy są "bardzo zainteresowani"

Źródło:
Reuters

Administracja prezydenta USA Donalda Trumpa zamierza cofnąć status ochrony tymczasowej około 240 tysiącom Ukraińców, którzy uciekli przed wojną - donosi Reuters, powołując się na wysokiego rangą amerykańskiego urzędnika oraz trzy inne źródła zaznajomione ze sprawą. Jak zaznacza agencja, może to dla nich oznaczać przyspieszoną deportację. Rzeczniczka Białego Domu Karoline Leavitt napisała kilka godzin po tych doniesieniach, że decyzja w tej sprawie "nie została jak dotąd podjęta".

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców grozi przyspieszona deportacja. Biały Dom: jeszcze nie zdecydowaliśmy

Reuters: setkom tysięcy Ukraińców grozi przyspieszona deportacja. Biały Dom: jeszcze nie zdecydowaliśmy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters

Donald Trump zażądał od Hamasu natychmiastowego uwolnienia wszystkich izraelskich zakładników przetrzymywanych w Strefie Gazy i zwrócił się do mieszkańców. "Piękna przyszłość was czeka, ale nie - jeśli będziecie przetrzymywać zakładników. Jeśli to zrobicie, jesteście martwi" - napisał Trump na portalu Truth Social.

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

"Jeśli to zrobicie, jesteście martwi". Trump dał "ostatnie ostrzeżenie"

Źródło:
PAP

Jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić i chyba wszystko się zmieni, jeśli chodzi o determinację Europy w sprawie zbrojeń i przemysłu obronnego oraz gotowości do podjęcia wyzwania, jakie rzuciła Rosja całemu światu - powiedział premier Donald Tusk przed rozpoczęciem szczytu w Brukseli.

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Tusk: jesteśmy w dniu, w którym wszystko może się zmienić

Źródło:
TVN24, PAP

Według pana ten cyrk, jaki Zełenski odstawił, to co to jest? Pan uważa, że to nie był cyrk? - zwróciła się do reportera TVN24 Radomira Wita posłanka PiS Teresa Pamuła, odpowiadając na pytanie o różnice w podejściu Donalda Trumpa do Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina. Na uwagę, że prezydent USA określił ukraińskiego przywódcę mianem "dyktatora", Pamuła odparła: - A nie jest? Negatywnie o Zełenskim wypowiadał się także w czwartek były premier Mateusz Morawiecki twierdząc, że popełnił "gigantyczne błędy". - Nie ciągnie się tygrysa za wąsy - stwierdził.

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Pytanie o "dyktatora" Zełenskiego. Posłanka PiS: a nie jest?

Źródło:
TVN24

Nie żyje Krzysztof Kononowicz, znany wideobloger i były kandydat na prezydenta Białegostoku. Zmarł w hospicjum - potwierdza rzeczniczka prasowa prezydenta Białegostoku Urszula Boublej. Miał 62 lata.

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Miał 62 lata

Krzysztof Kononowicz nie żyje. Miał 62 lata

Źródło:
tvn24.pl

Rada Prawna Konferencji Episkopatu Polski rekomenduje polskim biskupom złamanie złożonej publicznie obietnicy powołania zespołu do zbadania problemu wykorzystania seksualnego małoletnich przez niektórych duchownych - podało RMF FM. Publicysta Tomasz Terlikowski, który dotarł do dokumentu, ocenił, że jest on "szokujący". Jego zdaniem "to jest ważny test dla biskupów, ale też ważny moment dla wiernych". Głos w sprawie zabrał rzecznik episkopatu ksiądz Leszek Gęsiak. Zapewnił, że "powstanie komisji do spraw nadużyć seksualnych jest dla biskupów priorytetem", a dokument to "jedna z opinii" wymagana w tego typu dyskusjach.

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. Rzecznik episkopatu odpowiada

"Szokujący" dokument Rady Prawnej KEP. Rzecznik episkopatu odpowiada

Aktualizacja:
Źródło:
RMF FM, tvn24.pl
Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Są miliardy na schrony, ale nie ma jak ich wydać

Źródło:
tvn24.pl
Premium
Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Minister "rozważa" i "dostrzega". A dzieci nadal znikają

Źródło:
tvn24
Premium

Tematem otwieranej w piątek w Muzeum Historii Żydów Polskich Polin wystawy "1945. Nie koniec, nie początek" są losy polskich Żydów i Żydówek ocalałych z Zagłady. Powojenną rzeczywistość oglądamy oczami kilkunastu osób, które pozbawione bliskich i domu, na zgliszczach starego świata próbowały zbudować nowe życie. I stanęły przed dylematem: zostać czy wyjechać?

Na zgliszczach starego świata próbowali budować nowe życie

Na zgliszczach starego świata próbowali budować nowe życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kiedy będzie zmiana czasu? W 2025 roku z zimowego na czas letni przejdziemy w nocy z soboty 29 marca na niedzielę 30 marca. Wskazówki zegarów przestawimy z godziny 2:00 na 3:00, co oznacza, że pośpimy o godzinę krócej.

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Zmiana czasu. Kiedy przestawiamy zegarki?

Źródło:
tvn24.pl

Wstrzymanie wsparcia wywiadowczego ze strony USA uniemożliwiło Ukrainie korzystanie z systemu HIMARS - informują media. Tymczasem odgrywa on bardzo ważną rolę w wojnie z Rosją. Czym właściwie jest i w jaki sposób pomógł zmienić jej bieg? Ile wyrzutni tego systemu znajduje się w Polsce? Wyjaśniamy.

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

HIMARS "pomógł Ukrainie zmienić bieg wojny". Ile wyrzutni mamy w Polsce?

Źródło:
PAP, The New York Times, tvn24.pl
"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

"Trudno przyjąć, że przepychanie na Białoruś, w nocy, w lesie, to działanie w interesie dziecka"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Prokuratura przesłuchała byłego księdza i członka rady Fundacji Lecha Kaczyńskiego Rafała Sawicza w korupcyjnym wątku afery "dwóch wież". Z ustaleń "Gazety Wyborczej" wynika, że Sawicz nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy za podpis pod uchwałą Rady Fundacji przyjął 50 tysięcy złotych w gotówce, które miał mu wręczyć Jarosław Kaczyński.

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Afera "dwóch wież". Prokuratura przesłuchała byłego księdza. Nie odpowiedział na jedno z kluczowych pytań

Źródło:
Gazeta Wyborcza, PAP

Sławomir Mentzen opowiada o Europie, gdzie "w domach zakazują modlitwy", nakazują "remonty klimatyczne" i wydają pieniądze tylko po to, żeby "było chłodniej o jeden stopień". Ta wizja ma skłaniać wyborców do głosowania na kandydata Konfederacji, który obiecuje to wszystko powstrzymać. Tylko że to obietnice nie do spełnienia, bo "prawdy" przedstawiane przez Mentzena nie są zgodne z faktami.

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Wyborcze mantry Sławomira Mentzena. Niezgodne z faktami

Źródło:
Konkret24