Łunę ognia było widać z oddali. Dwa domki letniskowe doszczętnie spłonęły

W Solinie spłonęły dwa domki wypoczynkowe
W Solinie spłonęły dwa domki wypoczynkowe
Źródło: OSP Olszanica

Trwa ustalanie przyczyny pożaru dwóch domków letniskowych, które spłonęły w Solinie (woj. podkarpackie). Z żywiołem walczyło kilka zastępów straży pożarnych, ale obiektów nie udało się uratować.

Do pożaru doszło w nocy z poniedziałku na wtorek. Ogień - jak przekazał nam nadkomisarz Paweł Rysz, wicekomendant leskiej policji, zauważyli strażnicy zapory wodnej w Solinie i to oni powiadomili o zdarzeniu służby ratunkowe.

- Dwa drewniane domki stały obok siebie, oba doszczętnie spłonęły - przekazał nadkomisarz Rysz. Na szczęście oba były puste i nikt nie odniósł obrażeń.

Biegły ustali przyczynę pożaru

Z żywiołem walczyło kilka zastępów straży pożarnej.

Przyczyny wybuchu ognia na razie nie są znane. Będzie to ustalał biegły. - Podpalenie zostało wstępnie wykluczone - przekazał wicekomendant leskiej policji.

Właściciel wycenił straty na około 400 tysięcy złotych.

Śledztwo w sprawie pożaru prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesku.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: