Rzeszowskie liceum rezygnuje z ocen. "Młodzi są jak gąbka", mają się uczyć dla życia

Źródło:
PAP
Lobbyści-czwartoklasiści. Uczniowie podstawówki doprowadzili do uchwalenia nowego prawa w Mississippi
Lobbyści-czwartoklasiści. Uczniowie podstawówki doprowadzili do uchwalenia nowego prawa w Mississippi
wideo 2/4
Lobbyści-czwartoklasiści. Uczniowie podstawówki doprowadzili do uchwalenia nowego prawa w Mississippi

Na razie na lekcjach francuskiego, a w przyszłości być może na wszystkich pozostałych – uczniowie I Liceum Ogólnokształcącego w Rzeszowie nie dostają ani "jedynek", ani "szóstek". Szkoła rezygnuje z ocen i zamierza znacznie ograniczyć liczbę prac domowych, zadawanych podopiecznym.

Decyzję o transformacji w podejściu do nauczania podjął dyrektor szkoły Piotr Wanat. Swoje stanowisko piastuje od 2015 roku, jednocześnie ucząc historii w klasie biologiczno-chemicznej. I LO przy ulicy 3 Maja to najstarsze liceum w Rzeszowie.

Zdaniem dyrektora szkoła nie może być skostniałą instytucją z pruskim sposobem nauczania, który raczej przeszkadza niż wspiera. Trzeba dostosowywać się do rzeczywistości i oczekiwań młodego pokolenia. - Ono chce być samodzielne, mieć wpływ na proces uczenia się i działać - powiedział Wanat.

Rewolucja na francuskim

Zmiany w liceum wprowadzane są ostrożnie. Zaczęły się od języka francuskiego, czyli drugiego języka obcego. Uczniowie klas I i II, którzy mają lekcje z nauczycielką Agnieszką Mynart, nie będą dostawali ocen cząstkowych, tylko stopnie na zakończenie semestru i roku, bo takie jest prawo oświatowe.

Uczniowie będą działać według planu i w oparciu o podstawę programową. Zapisano w nim, co dokładnie mają wiedzieć, umieć i rozumieć. Będą mieć prace projektowe i możliwość zaliczania określonych partii materiału we własnym rytmie i tempie, wtedy, gdy będą do tego gotowi. Na koniec dostaną informację, na jakim poziomie opanowali materiał.

Czytaj też: Coraz więcej szkół przechodzi na cztery dni nauki w tygodniu. Szczególnie na terenach wiejskich

- Czy znają go dobrze, bardzo dobrze, czy jeszcze powinni popracować? Większy nacisk położymy na komunikaty zwrotne i ocenianie wzmacniające, by rozpoznać uczniowskie talenty i żeby uczeń mógł poznać najskuteczniejszą formę uczenia się, ale też, żeby nauczyciel nie równał wszystkich pod ten sam test, tylko zaakceptował uczniów takich, jakimi są - przekazał Piotr Wanat. - Wprawdzie wymaga to dużo więcej czasu i cierpliwości, ale taki eksperyment jest tego wart - podkreślił dyrektor.

Nauczycielka francuskiego będzie kontrolować postępy uczniów. Zaproponuje krótkie testy gramatyczne i leksykalne, które zakończą się wynikiem procentowym ze szczegółowym opisem.

Nie dla szkoły, a dla życia

W ten sposób szkoła chce na uczniów przełożyć część odpowiedzialności za proces uczenia się. Chce w nich zaszczepić starożytną zasadę: "Non scholae, sed vitae discimus" (łac. "Nie uczymy się dla szkoły, ale dla życia").

- Trzeba więc zmienić sposób nauki. Uczeń ma być aktywny na lekcji, dostawać wskazówki, uczniowie mają uczyć się od siebie nawzajem, a nauczyciel ma być kierownikiem i pomocnikiem w procesie uczenia się - zwrócił uwagę Piotr Wanat. Jego zdaniem szkoła już dawno przestała być jedynym źródłem wiedzy, dla młodych nieprzebranym źródłem informacji jest dziś internet. - Wiedzą i rozumieją więcej niż się nauczycielom wydaje. Młodzi są jak gąbka, nasiąkają wszystkim co dookoła. Dla nich tak samo ważne są wyjścia ze szkoły, wyjazdy i wycieczki. Uczenie się jest procesem naturalnym, który dzieje się także nieświadomie - podkreślił dyrektor I LO.

Sam, gdy pyta ucznia, skąd o czymś wie, Wanat nierzadko słyszy: "Nie wiem, po prostu wiem". Obecny system dyrektor uważa za totalnie skostniały, XIX-wieczny, pamięciowy. Uczniowie go odrzucają. Uczą się tego co ich najbardziej interesuje. - Szkoła powinna być atrakcyjnym i przyjaznym miejscem, do którego uczeń przychodzi z chęcią, a nie kojarzy go z przymusem - uważa Piotr Wanat.

Zadania domowe trafią do lamusa

Irytuje go "polowanie", kiedy nauczyciel sprawdza, czego uczeń nie umie, a nie czego się dowiedział. - Przecież każdego nauczyciela można postawić pod ścianą i udowodnić mu, że czegoś nie wie ze swojego przedmiotu. Każdy ma jakieś braki - powiedział dyrektor. Wanat nie jest też zwolennikiem zasypywania uczniów zadaniami domowymi. - Uczeń ma się uczyć na lekcji, a nie po lekcji - powiedział. Lektury? Oczywiście trzeba czytać. Języki obce? Niezbędny jest codzienny kontakt z językiem, systematyczność. - Natomiast maturzysta, który przygotowuje się do egzaminu z języka polskiego, angielskiego, matematyki, rozszerza biologię i chemię, czy potrzebuje jeszcze pisać zadanie domowe z innego przedmiotu? Dla zabicia czasu w sobotę i niedzielę? - zapytał retorycznie.

CZYTAJ ZA DARMO W TVN24 PREMIUM: Wielka ucieczka. Rodzice zabierają dzieci z publicznych szkół. "Przeciążeni nauczyciele i edukacja Czarnka"

Przecież uczeń, żeby tylko mieć kolejną ocenę, skopiuje z internetu, albo napisze za niego sztuczna inteligencja. - To zabawa w "ciuciubabkę" – przekonuje Wanat.

Każdy uczeń jest inny

Dyrektor I LO uważa, że oceny zniechęcają uczniów i podcinają im skrzydła, a tymi, którzy ich najbardziej potrzebują są rodzice, bo pozycjonują dziecko w klasie. Piotr Wanat też jest ojcem i też się na tym "łapie" - pyta dziecko, jaką dostało ocenę, a nie czego się nauczyło. - To nie ma większego sensu - uważa dyrektor. Zwłaszcza, że jeden dzień jest niepodobny do drugiego. To, jak uczeń będzie odpowiadał, zależy także od jego samopoczucia. Poza tym, uczniowie nie uczą się w tym samym czasie. Nie zawsze są gotowi do zaprezentowania wiedzy. - Takie mierzenie tylko do tej oceny, wydaje się być krzywdzące - stwierdza Piotr Wanat.

Dlatego, jego zdaniem, nauczyciele nie powinni szczędzić uczniowi pochwał oraz informacji, w którym jest miejscu i nad czym musi popracować. - Uczeń raczej potrzebuje komunikatu, w jakim zakresie opanował wiedzę i umiejętności; czego mu jeszcze brakuje, w czym jest niedoskonały, jaka jest droga do celu, do osiągania sukcesu - tak Piotr Wanat tłumaczy potrzebę zmiany podejścia do nauki. Wprowadzenie takich zmian wymaga czasu, przeorganizowania procesu uczenia i innego podejścia do nauki różnych przedmiotów. Szkoła spróbuje iść w tym duchu, założyła, że efekty oceni, a sukcesy przyjdą z czasem.

Humaniści bawią się na matematyce

Uczniowie Piotra Wanata są skoncentrowani na biologii, chemii, mają laboratorium medyczne. Dlatego na historii, której ich uczy, nie wymaga znajomości dokładnych dat, szczegółów, ale pokazuje procesy. - Omawiamy np. Kongres Wiedeński, widzę niepewność w ich oczach, kiedy pytam o czas trwania kongresu. Ale wystarczy, że podpowiem: kiedy rozpoczyna się i kończy rok szkolny, to już 100 proc młodzieży wie, że przecież trwał od września do czerwca – relacjonuje dyrektor. Jego uczniowie mieli kłopot z zapisywaniem liczb rzymskich, a wystarczyło, że zapamiętali hasło "Lubię ciebie dobry Mikołaju". I już nikt nie miał problemu, jak zapisać 50, 100, 500, 1000 (L,C,D,M).

Dla uczniów z klasy humanistycznej matematyka jest przyjemną zabawą. Mówią, że to dzięki nauczycielowi, który potrafi połączyć przyjemne z pożytecznym. Widać to w postępach w nauce, a później w wysokich wynikach na maturze. Wiele więc zależy od podejścia do przedmiotu. Dyrektor I LO uważa, że właśnie na to trzeba poświęcić czas, a nie gonić z materiałem, bo jeszcze jeden, drugi, trzeci temat i trzeba zrealizować podręcznik.

Piotr Wanat jeździ po Polsce, spotyka się z dyrektorami różnych szkół, w których zdecydowano się na proces odejścia od ocen. Efekt jest taki, że wyniki poszybowały w górę, "choć nie od razu" - zaznaczył.

Zanim I LO zrezygnuje z oceniania, dyrektor Wanat sprawdzi, jak brak stopni z francuskiego zmienił przez rok uczniów i ich zaangażowanie. Jeżeli to się sprawdzi, od września przyszłego roku nie będzie ocen z drugiego języka obcego. - Chcemy doceniać uczniów, a nie oceniać - podkreślił Piotr Wanat. 

Autorka/Autor:wini

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Jakye/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Świeżość jest zawsze atutem w kampaniach i na to też może liczyć kandydat Prawa i Sprawiedliwości - powiedziała w "Faktach po Faktach" politolożka dr Anna Materska-Sosnowska. PiS ma ogłosić kandydata w niedzielę, ale pojawiają się już głosy, że może nim być prezes IPN Karol Nawrocki. Politolog dr hab. Sławomir Sowiński wskazywał, że niedocenienie wartości małej rozpoznawalności Nawrockiego, "to jest pierwszy krok, którego powinien dzisiaj wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego".

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

"Pierwszy krok, którego powinien wystrzegać się sztab Rafała Trzaskowskiego"

Źródło:
TVN24

Policjanci z Warszawy poszukują 9-letniej Zosi i jej 31-letniej mamy. Dziewczynkę ostatni raz widziano w mieszkaniu przy ulicy Maltańskiej w Warszawie. Ojciec ostatni kontakt z dzieckiem miał 10 listopada.

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Zaginięcie 9-latki i jej mamy. Policja prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl

"Tak po ludzku wam powiem, że za śmierć policjanta odpowiada nie jego interweniujący kolega, tylko bandzior z maczetą" - napisał w mediach społecznościowych Donald Tusk, odnosząc się do tragicznej w skutkach interwencji służb w Warszawie. Premier zastrzegł przy tym, że "nie jest sędzią" i nie on "wyda wyrok". Rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński przekazał natomiast, że szef tego resortu Tomasz Siemoniak rozmawiał z Komendantem Głównym Policji "na temat dzisiejszego tragicznego zdarzenia z udziałem funkcjonariuszy".

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Premier Donald Tusk o tragedii na warszawskiej Pradze Północ

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W sobotę przy ulicy Inżynierskiej na warszawskiej Pradze Północ podczas interwencji wobec mężczyzny z maczetą został postrzelony policjant. Ranny mężczyzna zmarł w szpitalu. Jak podała Komenda Stołeczna Policji, broni użył jeden z interweniujących funkcjonariuszy.

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Przyjechali do mężczyzny z maczetą. Zmarł postrzelony policjant

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

Teraz przyjdzie nam się bić o każdy głos, być w każdej nawet najmniejszej miejscowości. Nic tutaj nie jest rozdane, nawet dobre sondaże nie mogą uśpić czujności - mówił w "Faktach po Faktach" pełnomocnik rządu ds. odbudowy po powodzi, sekretarz generalny PO Marcin Kierwiński o przyszłych wyborach prezydenckich. Zapewniał też, że kandydat KO Rafał Trzaskowski "będzie miał za sobą armię ludzi".

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

"PiS będzie walczył o życie". Kierwiński o kampanii prezydenckiej

Źródło:
TVN24

Burmistrz Kłodzka przeprasza za zachowanie strażników miejskich. W sieci pojawiły się nagrania, które oburzyły mieszkańców. Widać i słychać obrażanie, upokarzanie - tamtejsza straż już dawno chciała odzyskać swoje dobre imię. Jakoś jej nie wychodzi.

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Mieszkańcy Kłodzka oburzeni wulgarnym zachowaniem strażników miejskich. Jest nagranie z interwencji

Źródło:
Fakty TVN

Dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe" generał Giennadij Anaszkin został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy - podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, powołując się na rosyjskich blogerów wojskowych.

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Media: dymisja rosyjskiego dowódcy zgrupowania wojsk "Południe"

Źródło:
PAP

Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku trudnych warunków atmosferycznych, jakie przyniosła burza Bert na Wyspy Brytyjskie. W Wielkiej Brytanii obowiązuje sto alertów przed powodziami i podtopieniami, dziesiątki tysięcy domów nie ma dostępu do prądu. Lokalne służby informują o utrudnieniach w ruchu kolejowym i autobusowym.

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Bert szaleje na Wyspach Brytyjskich. Ludzie uwięzieni na lotniskach, ofiara śmiertelna

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP, Met Office, BBC, The Guardian

Na farmie wiatrowej w okolicach miejscowości Sulechówko (woj. zachodniopomorskie) spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka. Wcześniej miejsce pożaru przez prawie siedem godzin zabezpieczali strażacy, bo tylko do tego mogły ograniczać się ich działania. - Ze wstępnych oględzin wynikało, że mogło dojść do wyładowania atmosferycznego - poinformował rzecznik PSP w Sławnie mł. kpt. Mariusz Sieciński.

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Spaliły się trzy łopaty stumetrowego wiatraka

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, TVN24

Według włoskiego ministra obrony Guido Crosetto Władimir Putin nie chce rozszerzać wojny z Ukrainą na inne kraje. Tak skomentował w sobotę groźby przywódcy Rosji kierowane wobec Zachodu. W poniedziałek we Włoszech rozpocznie się spotkanie szefów dyplomacji państw G7. Wojna w Ukrainie ma być jednym z głównym tematów.

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

"Putin nie ma żadnego interesu ani woli, by rozszerzyć wojnę na inne kraje"

Źródło:
PAP

Ludzki błąd doprowadził do śmierci młodego goryla nizinnego w ogrodzie zoologicznym Calgary Zoo w kanadyjskim stanie Alberta. Dwuletnia samiczka o imieniu Eyare zmarła w wyniku urazów głowy.

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

"Ta tragedia dotknęła nas wszystkich". Przez ludzki błąd zginął goryl

Źródło:
CNN

Odchodzący prezydent Stanów Zjednoczonych nie krył wzruszenia, kiedy w czasie pożegnalnej kolacji dla pracowników Białego Domu jego małżonka Jill wymieniała jego osiągnięcia. Oceniła, że cztery lata jego prezydentury były czymś, co "zapiera dech w piersiach".

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Joe Biden nie potrafił ukryć łez

Źródło:
tvn24.pl

Burza śnieżna nawiedziła w piątek północno-wschodnie Stany Zjednoczone. Przyniosła ze sobą obfity śnieg. Miejscami w stanie New Jersey spadło ponad 50 centymetrów tego opadu.

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Zamknięte szkoły, paraliż na drogach. Miejscami spadło pół metra śniegu

Źródło:
Reuters, FOX Weather

Olek urodził się zupełnie zdrowy. Kiedy miał sześć lat w jego życiu wydarzała się ogromna tragedia, która sprawiła, że do końca życia będzie wymagał kosztownej rehabilitacji. "Uwaga!" TVN oraz Fundacja TVN prowadzą wspólną akcję pomocy chorym dzieciom.

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

"Zobaczyłem wtopione części jego ubranka w ciało". Dziewięcioletni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Uwaga! TVN

"Unia chce zakazać napraw samochodów starszych niż 15 lat" - taki przekaz pojawił się w sieci i wywołał oburzenie części internautów. Informacje mają pochodzić z unijnego rozporządzenia dotyczącego samochodów, które zostały wycofane z użytku. To jest fałszywa informacja. Komisja Europejska dementuje.

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

"To koniec naprawiania samochodów. Unia wprowadza zakaz"? Wrócił fake news

Źródło:
Konkret24

IMGW ostrzega przed trudnymi warunkami atmosferycznymi. W nocy w części Polski spodziewane są oblodzenia i opady marznące, niebezpieczeństwo może nieść również silny wiatr. Sprawdź, gdzie będzie niebezpiecznie.

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

W nocy uważajmy na drogach. Ostrzeżenia IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW
Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Zagadka wyjaśniona po 24 latach. Już wiemy, kto zmarł pod Matragoną

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Fabuła nowego serialu osadzonego w świecie Diuny skupia się na tym, co działo się przed wydarzeniami znanymi z filmów. Zdradza, jak doszło do trwającego przez pokolenia konfliktu pomiędzy rodami władającymi kosmosem. Odsłania też kulisy działania tajemniczego zakonu sióstr Bene Gesserit. Co ciekawe, w rozmowie z obsadą tej międzynarodowej produkcji pojawił się polski wątek dotyczący Radosława Sikorskiego.

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Na Max jest już dostępny serial "Diuna: Proroctwo". A co ma z tym wszystkim wspólnego Radosław Sikorski?

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o długo wyczekiwanej premierze filmu "Gladiator 2" Ridley'a Scotta, nowym gospodarzu Oscarów oraz przyszłorocznym line up'ie festiwalu Open'er.

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Powrót "Gladiatora", nowy gospodarz Oscarów i line up festiwalu Open'er. Co w świecie filmu i muzyki?

Źródło:
tvn24.pl
Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Odkąd pamięta, towarzyszyła mu presja. "Bo tak skoczył, gdy miał 10 lat", "bo następca Małysza"

Źródło:
tvn24.pl
Premium