Wyszedł ze szpitala i zmarł. Prokuratura szuka przyczyn
tvn24
Bolało go gardło i klatka piersiowa, więc wieczorem poszedł na pogotowie. Tam 32-latek został zbadany, dostał receptę i wyruszył w drogę w powrotną do domu. Ale nie dotarł. Trzy godziny później ciało 32-latka znaleziono na ścieżce wiodącej ze szpitala - 200 metrów od budynku. Sprawą zajmuje się prokuratura.
Źródło zdjęcia głównego: tvn24