Ucho wyhodowane na ręku, które zostało przeszczepione pacjentce we właściwe miejsce i działa jak prawdziwe - takiego osiągnięcia dokonali amerykańscy lekarze. Pomysł na leczenie i jego realizacja są tak przełomowe, że pacjentka sama o sobie mówi, że jest królikiem doświadczalnym.