PKW podała dane na godzinę 12. Frekwencja wyniosła 18,14 procent

[object Object]
PKW podała frekwencję na godzinę 12tvn24
wideo 2/4

Frekwencja w wyborach parlamentarnych na godzinę 12 wyniosła 18,14 procent - przekazał w niedzielę po godzinie 13.30 zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak. Wybory do Sejmu i Senatu potrwają w niedzielę do godziny 21.

Pierwsze informacje i pierwsze sondaże. Wieczór wyborczy w TVN24 i tvn24.pl

W niedzielę od godziny 7 rano w całej Polsce trwają wybory do parlamentu. Głosowanie ma się zakończyć o 21. Cisza wyborcza obowiązuje do zakończenia głosowania.

Podczas drugiej niedzielnej konferencji PKW przekazała, że do tej pory nie zdarzyły się incydenty, które miałyby wydłużyć głosowanie i tym samym ciszę wyborczą.

Zastępca przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej Sylwester Marciniak poinformował, że "liczba osób uprawionych do udziału w wyborach wyniosła 29 546 182 osoby", a także, że "wydano kart do głosowania 5 359 654 osobom uprawnionym, co stanowi 18,14 procent w stosunku do liczby osób uprawionych do udziału w tych wyborach".

Frekwencja w podziale na okręgi, województwa, miasta

Marciniak dodał, że w podziale na okręgi najwyższa frekwencja o godzinie 12 była w okręgu numer 14 (Nowy Sącz) - 23,32 proc., a najniższa w okręgu nr 21 (Opole) - 15,26 proc.

W podziale na województwa najwyższą frekwencję odnotowano w województwie małopolskim - wyniosła ona 21,13 proc. Drugie miejsce w tej klasyfikacji zajęło województwo podkarpackie (20,26 proc.), a trzecie województwo podlaskie (20,19 proc.). Najniższa frekwencja była w województwie opolskim - 15,26 proc., lubuskim - 15,59 proc. i dolnośląskim - 16,34 proc.

Spośród wybranych większych miast najwyższą frekwencję odnotowano w Białymstoku - wyniosła 21,05 proc. - Następna jest Warszawa - 20,73 procent i Bydgoszcz - 20,63 procent - mówił zastępca przewodniczącego PKW. Przekazał też, że "najniższą frekwencję odnotowano w Gdańsku - 13,6 procent, Gorzowie Wielkopolskim - 17,71 procent i Wrocławiu - 18,33 procent.

Dodał również, że w stosunku do liczby uprawnionych do głosowania najwięcej wyborców wzięło udział w głosowaniu w gminie Cisna (powiat leski, województwo podkarpackie) - 35,91 proc. Najmniej natomiast w gminie Krzęcin, powiat choszczeński, województwo zachodniopomorskie – 8,35 proc.

Marciniak wskazywał, że podawane informacje są oparte na danych ze wszystkich 25 420 stałych komisji obwodowych.

PKW podała frekwencję wyborczą na godzinę 12 PKW

Frekwencja wyższa niż w wyborach do europarlamentu i ostatnich wyborach parlamentarnych

Marciniak zwrócił uwagę, że w poprzednich wyborach - do Parlamentu Europejskiego w 2019 roku - o godzinie 12 frekwencja była niższa o 3,75 proc. Wyniosła wówczas 14,39 proc.

Obecna frekwencja jest także wyższa o 1,67 proc. w porównaniu z frekwencją na godzinę 12 w wyborach parlamentarnych w 2015 roku, która wyniosła wtedy 16,47 proc.

Odnotowano 30 wykroczeń od godziny 6 do 10

Członek PKW Arkadiusz Despot-Mładanowicz przekazał dane dotyczące incydentów pomiędzy godziną 6 a 10 rano w niedzielę. - Zgodnie z meldunkiem Komendy Głównej Policji na godzinę 10 odnotowano łącznie 30 wykroczeń w skali kraju - poinformował.

Despot-Mładanowicz podał, że chodzi o 16 wykroczeń dotyczących usuwania lub uszkadzania ogłoszeń oraz dwa przypadki dotyczące stawienia się członków komisji po spożyciu alkoholu. - Jeden przypadek miał miejsce w komisji numer 5 w miejscowości Rembieszyce (pow. jędrzejowski), a drugi w komisji numer 121 w Lublinie - powiedział.

Incydenty te - podkreślił sędzia - "nie miały wpływu na prace komisji; osoby te zostały odsunięte od pracy". Z kolei "incydentów z kodeksu wyborczego" w skali kraju odnotowano 11. - Najwięcej, dziewięć, dotyczyło agitacji wyborczej, a dwa związane były z umieszczaniem materiałów wyborczych - poinformował.

"Incydent nie miał wpływu na prace komisji"

- W komisji numer 5 w miejscowości Małkowa w gminie Żukowo (woj. pomorskie) wydarzył się incydent natury technicznej. Członkowie komisji mieli problem z dostaniem się do sejfu, bo po wyjęciu części materiałów wyborczych sejf został zamknięty. Komisja nie mogła wyjąć z niego reszty materiałów - relacjonował. Jak dodał, szybka pomoc straży pożarnej rozwiązała ten problem.

- Incydent nie miał wpływu na prace komisji - powiedział członek PKW. Komisja poinformowała również, że dotychczas w wybory zaangażowanych zostało 17 408 policjantów. Liczba użytych pojazdów służbowych wyniosła 7 398, a psów policyjnych - 83.

PKW: głosowanie rozpoczęło się o godzinie 7 bez przeszkód

O godzinie 10 odbyła się pierwsza konferencja PKW, na której poinformowano między innymi, że głosowanie rozpoczęło się punktualnie.

- Głosowanie rozpoczęło się o godzinie 7 bez przeszkód. Nie było przypadku, by w którymkolwiek z lokali wyborczych, a mamy ich dokładnie 27 tysięcy 415, z tego 320 obwodów zorganizowanych za granicą, by w którymkolwiek z tych obwodów głosowanie rozpoczęło się z opóźnieniem - przekazał wówczas przewodniczący Państwowej Komisji Wyborczej Wiesław Kozielewicz.

Podkreślił, że "wszędzie o godzinie 7 rano obwodowe komisje wyborcze, w których pracuje 234 tysięcy 500 osób - to jest duża armia ludzi - rozpoczęły swoją pracę".

Dodał także, że w sobotę miały miejsce dwa incydenty. Jak mówił, "w miejscowości Łowcza w urzędzie gminy podczas naprawy przez firmę serwisową nastąpił wybuch pieca C.O.". Spowodowało to konieczność przeniesienia lokalu wyborczego. Przekazał również, że drugi przypadek incydentu "był podobny".

PKW: dwa incydenty miały miejsce w sobotę
PKW: dwa incydenty miały miejsce w sobotętvn24

Incydent w niedzielę. "Nie grozi to na pewno przedłużeniem ciszy wyborczej"

Kozielewicz był pytany o incydent, który wydarzył się w jednej w komisji w niedzielę o poranku.

- Z tych informacji, które my posiadamy, rzecz jest następująca: otóż lokal jest usytuowany w szkole w sali gimnastycznej i komisja w trakcie głosowania zauważyła, że się wydobywa z lampy dym, taki swąd się unosi w tym lokalu. W związku z tym przerwano to głosowanie, wezwano straż pożarną, straż pożarna przeprowadziła określone czynności gaśnicze, a lokal, siedzibę obwodowej komisji wyborczej przeniesiono do sąsiedniej sali w tym samym budynku - wyjaśniał przewodniczący PKW.

Podkreślił, że to była "tak zwana przerwa techniczna". - Nie było wtedy wyborców nawet w tym czasie w lokalu wyborczym - wskazywał, dodając, że "dzisiaj był ten jeden incydent z tym zadymieniem".

- Nie grozi to na pewno przedłużeniem ciszy wyborczej - zapewnił Kozielewicz.

"Okazało się, że nie było żadnego zagrożenia"

Szefowa Krajowego Biura Wyborczego Magdalena Pietrzak przypomniała, że w sytuacji nadzwyczajnych zdarzeń, między innymi katastrof budowlanych i powodzi, obwodowa komisja wyborcza w porozumieniu z okręgową komisją wyborczą może podjąć uchwałę o przedłużeniu głosowania.

- Tak jak podkreślamy, to rzeczywiście muszą być wyjątkowe sytuacje. Tego typu, które miały miejsce dzisiaj, to jest tylko taka przerwa techniczna - przekonywała Pietrzak.

- Około pół godziny trwała cała sytuacja z przeniesieniem, z powiadomieniem straży pożarnej. Okazało się, że nie było żadnego zagrożenia. Straż przyjechała, to było tylko zadymienie tej sali (...). Lokal zostanie w tym samym miejscu, w którym jest - dodała.

64 incydenty związane z naruszeniem ciszy wyborczej

Przewodniczący PKW poinformował, że zgodnie z informacjami Komendy Głównej Policji na godzinę 6 wynika, że w całym kraju odnotowano "zaledwie" 64 przypadki naruszenia ciszy wyborczej, najwięcej w Białymstoku (15 takich zdarzeń) i Szczecinie (10 przypadków).

- Pod tym pojęciem rozumiemy zdarzenia losowe, jak też zachowania osób - wyborców, bądź kandydatów, które naruszają przepisy prawa wyborczego, bądź przepisy prawa karnego, czy też prawa o wykroczeniach odnośnie zachowań, które nie są przestępstwami czy wykroczeniami wyborczymi, ale zostały popełnione w związku z wyborami - wyjaśnił.

W siedmiu przypadkach doszło natomiast do kradzieży banerów wyborczych. Odnotowano również 12 przypadków umieszczania materiałów wyborczych. Ponadto w 45 przypadkach doszło do prowadzenia agitacji wyborczej w innej formie niż umieszczanie materiałów wyborczych.

Szef PKW podkreśli także, że w trzech przypadkach doszło do podania wyników badania opinii publicznej. - To się rzadko do tej pory zdarzało w wyborach, ja nie pamiętam w ostatnich latach takiego zdarzenia - przyznał Kozielewicz.

Zaznaczył, że za takie wykroczenie grozi kara grzywny od 500 tysięcy złotych do 1 miliona złotych.

PKW: 64 incydenty związane z naruszeniem ciszy wyborczej
PKW: 64 incydenty związane z naruszeniem ciszy wyborczejtvn24

Zatwierdzone 23 protokoły z zagranicy

Szefowa KBW Magdalena Pietrzak poinformowała także, że zakończyło się już głosowanie, które rozpoczęło się wczoraj na półkuli zachodniej. Jak mówiła, ostatnie lokale wyborcze zamknięto tam o godzinie 6.

Dodała, że "zostały zatwierdzone przez Okręgową Komisje Wyborczą w Warszawie 23 protokoły z tych obwodów wyborczych".

Zaplanowane konferencje PKW

Na niedzielę są zaplanowane jeszcze dwie konferencje prasowe Państwowej Komisji Wyborczej. Następna przewidziana jest na godzinę 18.30 - wtedy ma zostać podana frekwencja według stanu na godzinę 17. Ostatnią konferencje zaplanowano na godzinę 22.

Wybory parlamentarne 2019

W niedzielnych wyborach Polacy wybiorą 460 posłów i 100 senatorów. Łącznie o mandat posła ubiegać się będzie 5112 kandydatów. O jeden mandat powalczy średnio 11 kandydatów.

W wyborach do Senatu, w 100 jednomandatowych okręgach wyborczych, zarejestrowano 278 kandydatów. Średnio o jeden mandat powalczy 3 kandydatów.

Autor: akr/tr,now / Źródło: PAP, TVN24

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające – podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci zatrzymali 32-latka podejrzanego o gwałt i psychiczne znęcanie się nad dwiema kobietami. Ofiary same zgłosiły swojego oprawcę funkcjonariuszom. - Były przez niego zastraszane, poniżane, a ich codzienne życie zmieniało się w piekło - opisała starszy aspirant Aleksandra Freus z wrocławskiej policji.

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

32-latek podejrzany o gwałt i poniżanie dwóch kobiet. "Ich życie codziennie zmieniało się w piekło"

Źródło:
PAP

Policja w Houston w Teksasie ma duży kłopot ze szczurami, które spożywają narkotyki skonfiskowane i przechowywane w magazynach. Nawet deratyzatorzy nie radzą sobie z plagą. Do tej pory gryzonie miały wpływ na bieg przynajmniej jednej bieżącej sprawy.

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Duży problem policji. Szczury "uzależnione od narkotyków" zjadają dowody

Źródło:
PAP, CBS News
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zaledwie miesiąc temu zapadła decyzja o ich misji wojskowej w Polsce. Dziś norweskie F-35 są już u nas i pomagają w ochronie wschodniej flanki NATO. Ich piloci stacjonują w bazie w Krzesinach pod Poznaniem, gdzie ćwiczą razem z polskimi pilotami. 

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Norweskie F-35 pomagają w ochronie polskiego nieba. "Nasze dyżury trwają 24 godziny na dobę"

Źródło:
Fakty TVN

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP

W środę strażacy z Konina w Wielkopolsce otrzymali zgłoszenie o osobie przymarzniętej do tafli wody w miejscowości Drążno-Holendry. Zdaniem strażaków kobieta musiała już tam leżeć od dłuższego czasu. Stwierdzono zgon. Śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura.

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Znaleźli kobietę przymarzniętą do tafli wody. Nie żyje

Źródło:
tvn24.pl

- Po raz kolejny można było usłyszeć i zobaczyć, dlaczego z taką determinacją walczyłem wspólnie z innymi demokratami w Polsce, żeby tych ludzi odsunąć od władzy - mówił premier Donald Tusk, odpowiadając z mównicy Parlamentu Europejskiego krytykującym go w czasie debaty politykom polskiej opozycji. Wcześniej w środę szef rządu przedstawiał priorytety polskiej prezydencji w Radzie UE. Po nim głos zabrał między innymi europoseł PiS Patryk Jaki, który utrzymywał, że Tusk "dla konkurencji politycznej ogłosił Norymbergę". - Ursula von der Leyen namaściła pana na polskiego premiera i od tego czasu zachowuje się pan jak niemiecki namiestnik - mówiła Anna Bryłka z Konfederacji.

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

"Ktoś mógłby pomyśleć, że czułem się lekko zawstydzony". Tusk odpowiada europosłom PiS i Konfederacji

Źródło:
TVN24, PAP

Kierowcy na terenie siedmiu województw powinni zachować szczególną ostrożność. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą. W kolejnych dniach możliwe są marznące opady, a także silny wiatr.

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Niebezpieczne godziny. Ostrzeżenia IMGW w kilku województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Ośmioletnia kotka o imieniu Mittens w ciągu 24 godzin trzy razy leciała samolotem między Nową Zelandią a Australią. Pracownicy lotniska nie zauważyli klatki ze zwierzęciem podczas rozładunku luku bagażowego.

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Kot został w samolocie. Odbył trzy podróże w ciągu doby

Źródło:
BBC
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę - wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24