Opozycja razem na sobotnim marszu w Warszawie. A już po marszu pytania o marsz wyborczy. Czy będą wspólne listy? Bo nie ma wątpliwości, że jest wspólny polityczny przeciwnik. Na razie nikt nie mówi "nie", ale do jednoznacznego "tak" daleko. Bo po drodze są szczególny do dogadania. I wskazanie lidera. A tym chciałby być każdy.