Tego można było się spodziewać. Meksykańskie ministerstwo spraw zagranicznych potępiło niedzielny atak na swoich marynarzy w Gdyni, wysłało notę do polskiego MSZ i wezwało na rozmowę polską ambasador w Meksyku. W języku dyplomacji to dość ostra reakcja na incydent, który określono mianem "niefortunnych i poważnych wydarzeń". Na szczęście nie sposób zapomnieć, że z Meksykanami łączy nas więcej niż mogłaby zniszczyć grupa kiboli.
Źródło: TVN24 Poznań/ Lichen.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24