- To naprawdę bardzo ponure przegrać w półfinale w taki sposób - mówił po przegranym meczu Arjen Robben, skrzydłowy reprezentacji Holandii. - To gorzka porażka, ale nikt nie wróżył nam, że dotrzemy tak daleko - zwracał z kolei uwagę Louis van Gaal, trener reprezentacji Holandii.
W półfinałowym meczu mistrzostw świata w piłce nożnej Argentyna wygrała z Holandią w karnych 4:2.
- Czujemy wielką radość, to był bardzo wyrównany mecz. Jesteśmy w finale i to jest najważniejsze. Mamy na odpoczynek o jeden dzień mniej niż rywale, ale zapewniam, że damy z siebie wszystko. Zobaczymy, czy to wystarczy - mówił po meczu Alejandro Sabella, trener reprezentacji Argentyny. Louis van Gaal, trener reprezentacji Holandii zwracał uwagę, że jego zespół nie stworzył zbyt wielu okazji do zdobycia bramki.
- W poprzednich meczach lepiej nam to wychodziło. Obie drużyny były bardzo zdyscyplinowane taktycznie. Rozegraliśmy fantastyczny turniej. To gorzka porażka, ale nikt nie wróżył nam, że dotrzemy tak daleko. Dziś najlepszy na boisku był Ron Vlaar, choć później nie strzelił karnego - dodał.
"Cieszymy się chwilą"
Z kolei Sergio Romero, bramkarz reprezentacji Argentyny mówił: Cieszymy się chwilą. Od jutra wracamy do pracy, by przygotować się do finału, ale teraz możemy trochę poświętować. Czuję niesamowitą radość. Przed serią rzutów karnych byłem pewny siebie, ale wiadomo, że trzeba też mieć szczęście. Arjen Robben, skrzydłowy reprezentacji Holandii nie ukrywał, że to bolesna porażka. - Ale daliśmy dziś z siebie wszystko. To naprawdę bardzo ponure przegrać w półfinale w taki sposób - podsumował.
Autor: nsz//rzw/zp / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA