W środowe popołudnie Korona Kielce zmierzy się z Ruchem Chorzów w meczu 14. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Kielczanie liczą na to, że strzelane przez nich gole zaczną się przekładać na regularne punktowanie.
Na własnym stadionie popularni "Złocisto-Krwiści" zdobyli aż 13 bramek. Lepszym dorobkiem strzeleckim w meczach domowych mogła przed tą kolejką pochwalić się tylko warszawska Legia. Mimo to Korona gra w kratkę, notując u siebie po 2 zwycięstwa, remisy i porażki. Dziurawa obrona O ile przed własną publicznością kielczanie potrafią strzelać, o tyle chronienie własnej bramki idzie im dużo gorzej. Korona straciła u siebie 11 goli, a gorszy wynik mają jedynie przedostatni w tabeli Widzew i - co zaskakujące - czwarta Pogoń. Uważni napastnicy Ruchu Nie wiadomo, jak trener Jose Rojo Martin będzie chciał zneutralizować ofensywę Ruchu, ale pewnym jest, że nie uda mu się to poprzez stawianie pułapek ofsajdowych. Chorzowscy napastnicy są na tym punkcie niezwykle wyczuleni i na spalonym dali się w tym sezonie złapać zaledwie 9 razy, co daje średnio mniej niż jednego spalonego na mecz. Jubileusz Janoszki Dzisiejsze spotkanie będzie wyjątkowe dla Łukasza Janoszki. Syn legendy Ruchu Radzionków, Mariana "Ecika" Janoszki, może dziś rozegrać swój 150. mecz w ekstraklasie.
Autor: ekstraklasa.tv