W wyniku pobicia motornicza musiała przejść dwie operacje - dopiero po kilkunastu miesiącach mogła wrócić do pracy. Podobne wydarzenia każdego miesiąca notują zakłady komunikacji miejskiej w całej Polsce. Nowa decyzja Sejmu ma to zmienić. Posłowie z różnych opcji - niemalże jednomyślnie - zgodzili się, by kierowcy autobusów, motorniczowie, maszyniści i konduktorzy chronieni byli przez prawo jak policjanci. Materiał Łukasza Wieczorka.
Źródło: TVN24