W Rosji Władimira Putina dezinformacja i kłamstwa to podstawa komunikacji. Prawda się nie należy, prawda może zaszkodzić. Zbombardowanie przez Rosjan szpitala dziecięcego w Mariupolu to tego jaskrawy przykład. Kiedy Zachód z przerażeniem patrzył na zdjęcia poszkodowanych, ciężarnych kobiet, Rosjanie dowiadywali się, że to ustawka, że to inscenizacja z wynajętą do tego blogerką w roli głównej. Anna Wilczyńska.
Źródło: TVN24